W wywiadzie udzielonym niemieckiej gazecie „Der Spiegel”, przedstawiciel patriarchatu moskiewskiego, abp Hilarion Ałfiejew wyraził wdzięczność Benedyktowi XVI za jego zrozumienie problemów występujących między Kościołami: katolickim i prawosławnym w Rosji oraz za powściągliwość, jaką zachowuje w sprawie swej wizyty w Rosji.
„Papież Benedykt XVI dobrze rozumie istniejące trudności i dlatego nie forsuje sprawy spotkania z patriarchą moskiewskim, a tym bardziej swojej wizyty w Rosji, inaczej niż to było za pontyfikatu jego poprzednika. Jesteśmy mu za to wdzięczni” – powiedział abp Ałfiejew. Podkreślił on, że patriarchat moskiewski nie wyklucza takiego spotkania i wizyty papieskiej w Rosji, tylko powinny zostać spełnione warunki, które spowodują przełom we wzajemnych stosunkach. Według abp. Ałfiejewa na rozwiązanie oczekuje sytuacja na Zachodniej Ukrainie, gdzie po rozpadzie ZSRR „doszło do zagarnięcia przez grekokatolików świątyń prawosławnych”. Abp Hilarion odrzuca argumenty, że grekokatolicy mają autonomię. Uważa, że jeśli są oni częścią Kościoła katolickiego, to Rzym mógłby użyć tu swoich wpływów.
Możemy dodać, że świątynie zagarnięte przez grekokatolików wcześniej były odebrane im przez władzę sowiecką i oddane rosyjskiemu prawosławiu. Oczywiście problem ten wymaga rozumnego rozwiązania zgodnego z duchem Ewangelii.
Na zakończenie swojej wypowiedzi dla gazety niemieckiej abp Ałfiejew stwierdził, że obydwa nasze Kościoły „są sprzymierzeńcami w obliczu wyzwań współczesnego świata, z których największym jest wojujący sekularyzm”.
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.