To kryzys ojcostwa jest przyczyną ogólnego kryzysu ludzkości - mówi w rozmowie z PAP paulin o. Augustyn Pelanowski, autor wydanej w tym roku książki "Dom Józefa", adresowanej do mężczyzn, zwłaszcza ojców.
"Dom Józefa" to poradnik, w którym przewija się postać św. Józefa, jednak nie takiego, jakiego większość czytelników sobie na ogół wyobraża. W książce Józef jest mężczyzną żyjącym współcześnie - wykształconym, wykwalifikowanym budowniczym domów. Ma też ogromny wpływ na syna. Zdaniem autora, to właśnie postać św. Józefa może stać się dla współczesnych mężczyzn, mających problemy z tożsamością, wzorem do naśladowania.
"Chciałbym, by dzięki niej mężczyźni zdali sobie sprawę, jak bardzo poważne jest powołanie do ojcostwa" - podkreślił o. Pelanowski.
Według niego, prawdziwe ojcostwo polega na całkowitej odpowiedzialności za związek i dzieci.
Ocenia, że źródłem współczesnego kryzysu ludzkości jest właśnie kryzys ojcostwa. "Widoczne katastrofy zaczynają się od niewidocznych przyczyn i takie zaburzenie globalne jak kryzys ojcostwa, wiążący się także z zanikiem tożsamości męskiej, powoduje zewnętrzne katastrofalne skutki - np. kryzys migracyjny i terroryzm na Zachodzie. To jest związane z kryzysem autorytetu ojcowskiego" - powiedział zakonnik.
Dodał, że kryzys ojcostwa i męskości przewidziała Marta Robin (1902-1981) - mistyczka i stygmatyczka, kandydatka na ołtarze. Miała powiedzieć przed śmiercią, że XXI w. będzie należał do św. Józefa. "Wiedziała, że będziemy potrzebować kogoś stabilnego. Jeśli Bóg, Chrystus i Maryja zaufali Józefowi, to znaczy że warto mu ufać" - mówił autor "Domu Józefa".
Wśród czynników nasilających kryzys paulin wymienia "seksualizację społeczeństwa, zalew pornografii, propagowanie zdrady i promowanie +używania+ człowieka zamiast tworzenia z nim więzi". "To powoduje że człowiek, mężczyzna, nie rozwija się głębiej, i ja nie posiłkuję się tutaj tylko etyką katolicką. Mówił o tym m.in. (amerykański psycholog - PAP) Rollo May, który nie był katolikiem i uważał, że seksualizacja postaw hamuje rozwój poczucia odpowiedzialności w człowieku; człowiek się rozwija tylko w sferze zmysłowej i ostatecznie zostaje tylko w niej" - powiedział zakonnik. Jego zdaniem niektóre konsekwencje kryzysu to wzrost agresji w rodzinie, porzucanie żony i dzieci, które "po rozwodzie często równocześnie kochają i nienawidzą ojca".
O tego typu sytuacjach - jak mówi - często słyszy w konfesjonale (każdego tygodnia spowiada blisko 100 osób). Stara się duchowo pomóc mężczyznom uzależnionym, dzieciom, które nie chcą powrotów ojców do domu, kobietom porzuconym, osobom po rozwodach.
Kryzys ojcostwa i męskości oznacza także kryzys kobiecości. "Jeśli mężczyzna nie wie, kim jest, to kobieta również zaczyna się zastanawiać, kim ona jest" - przekonuje o. Augustyn.
Przewiduje także, że kryzys ojcostwa będzie narastał i trudno będzie go zatrzymać. Pomocą dla tych, którzy są świadomi kryzysu, może być nie tylko powierzenie się św. Józefowi, lecz także rozmowa z "kimś z drugiej strony" - z człowiekiem reprezentującym świat duchowy, np. zakonnikiem.
O. Augustyn Pelanowski przez 20 lat pracował w formacji zakonnej ojców paulinów w leśniowskim nowicjacie i w seminarium na Skałce w Krakowie. Od kilku lat mieszka w klasztorze we Wrocławiu. To jeden z najbardziej znanych rekolekcjonistów i spowiedników, kilku znanych muzyków rockowych twierdzi, że zawdzięcza mu nawrócenie. Zakonnik jest także artystą, malarzem i znawcą muzyki rockowej.
Na obchody 1700. rocznicy Soboru Nicejskiego. Odbędą się one w Izniku niedaleko Stambułu.
Według śledczych pożar był wynikiem podpalenia dokonanego na zlecenie wywiadu Federacji Rosyjskiej.
Ryzyko, że obecne zapasy żywności wyczerpią się do końca maja.
Decyzja jest odpowiedzią na wezwanie wystosowane wcześniej w tym roku przez więzionego lidera PKK.
To efekt dwustronnych rozmowach ministerialnych w weekend w Genewie.
„Proszę was, abyście świadomie i odważnie wybrali drogę komunikacji pokoju”
Referendum w sprawie odwołania rady miejskiej jest nieważne ze względu na zbyt niską frekwencję.