Niemcy pokonały Hiszpanię 1:0 w finałowym meczu piłkarskiego Euro U-21 w Krakowie.
Z początku faworyzowani Hiszpanie dali popis swojej bajecznej techniki. Jednak cała reszta pierwszej połowy upłynęła pod dyktando Niemców. To oni prowadzili grę, zdecydowanie dłużej utrzymywali się przy piłce, byli dobrze zorganizowani, dynamiczni, mieli sporo sytuacji bramkowych. Jednak gol padł w 40 min. po niezbyt groźnej - jak się wydawało - akcji. Dośrodkowanie Toljana z prawej strony trafiło na głowę ustawionego w polu karnym Weisera. Ten strzelił w długi róg bramki i przelobował hiszpańskiego bramkarza Arrizabalagę. Dopiero po utracie gola Hiszpanie zaczęli się poważniej interesować grą ofensywną. Bez rezultatu bramkowego. Słabo grał Saul Niguez, wsławiony hat trickiem w półfinałowym meczu z Włochami.
Druga część meczu upłynęła pod znakiem ataków Iberyjczyków. Niemcy zostali zepchnięci do obrony. Ratowali się faulami, które "nagradzane" były żółtymi kartkami. Ale nawet w tej fazie gry mieli trzy groźne sytuacje bramkowe. Wynik nie uległ już jednak zmianie.
Do zdarzenia doszło w niedzielę w świątyni Wat Rat Prakhong Tham w prowincji Nonthaburi.
Sześć osób zginęło. W kierunku ukraińskiej stolicy zostały wystrzelone m.in. rakiety balistyczne.
Postęp perinatologii sprawił, że lekarze diagnozują i leczą dzieci w łonie matki.
Najnowszy raport UNICEF opublikowany z okazji Światowego Dnia Dziecka.
Brak wiedzy o zarządzeniach narzucanych przez Rzeszę lub ich ignorowanie nie przystoi Jad Waszem
Władze Litwy poinformowały, że chodzi o rodzaj "ataku hybrydowego".
Powodem są zerwane przez konary linie energetyczne oraz ich oblodzenie.
Spory terytorialne zostałyby rozstrzygnięte dopiero po zawieszeniu broni