W atmosferze strachu i przy wzmocnionych środkach bezpieczeństwa świętowali Boże Narodzenie katolicy w Indonezji. Policja szczególnie chroni kościoły i miejsca kultu na centralnej i wschodniej Jawie gdzie w ostatnich tygodniach doszło do aktów przemocy wymierzonych w chrześcijan.
Służby bezpieczeństwa donoszą o realnym zagrożeniu krwawymi zamachami podobnymi do tych, do jakich doszło w Indonezji w 2000 r. Ataki zapowiadają różne ugrupowania fundamentalistyczne. Stąd zaostrzone środki bezpieczeństwa. Na wschodniej Jawie rozmieszczono wokół kościołów 10 tys. policjantów, których wspomagają odziały wojska.
Zagrożenie ze strony islamskich fundamentalistów nie jest jedyną przeszkodą w spokojnym obchodzeniu świąt. Na Jawie wiele kościołów jest zamkniętych i władze nie wyrażają zgody na ich otwarcie. Dlatego też liczne bożonarodzeniowe liturgie sprawowane były w wynajętych salach w centrach handlowych, hotelach czy restauracjach.
Seria takich rakiet ma mieć moc uderzeniow zblliżoną do pocisków jądrowych.
Przewodniczący partii Razem Adrian Zandberg o dodatkowej handlowej niedzieli w grudniu.
Załoga chińskiego statku Yi Peng 3 podejrzana jest o celowe przecięcie kabli telekomunikacyjnych.
40-dniowy post, zwany filipowym, jest dłuższy od adwentu u katolików.