Polska jest dla Wielkiej Brytanii przykładem odwagi, zdecydowania i odporności - powiedział w Warszawie książę William. Mówiąc o wzajemnych relacjach, podkreślał, że dzisiaj na Wyspach wychowywane są dzieci, które czują się jednocześnie Polakami i Brytyjczykami.
Para książęca wzięła udział w przyjęciu z okazji 91. urodzin królowej Elżbiety II, w Łazienkach Królewskich. Honorowymi gośćmi byli prezydent Andrzej Duda i pierwsza dama Agata Kornhauser-Duda.
Swoje przemówienie William rozpoczął od powiedzenia po polsku "dobry wieczór". Następnie podkreślił, że drugim obok urodzin jego babci powodem do świętowania są więzi, które łączą Polskę i Wielką Brytanię. "Więzi te sięgają wieków i tworzą bardzo bogatą historię wymiany kulturowej i bliskich relacji handlowych" - podkreślił.
Według niego Teatr Szekspirowski w Gdańsku, który odwiedzi wraz z księżną Cambridge we wtorek, przypomina o tym, że więzi kulturowe zawsze leżały u podstaw bliskich wzajemnych relacji.
"Sztuki Szekspira były odgrywane w Polsce również w języku polskim, bardzo krótko po tym, jak zostały wystawione po raz pierwszy w Londynie. W tym samym czasie kupcy z Polski realizowali swoje misje handlowe w Wielkiej Brytanii, przecierając tym samym ścieżki wszystkim tym, którzy w dzisiejszych czasach udają się do Wielkiej Brytanii" - powiedział William.
Jak mówił książę Cambridge, więzy z Polską są bardzo szanowane w jego kraju, ponieważ "Polska jest przykładem odwagi, zdecydowania i odporności". "Przetrwaliście wieki ataków na wasz kraj, wliczając w to rozbiory, które miały na celu wymazanie was z mapy Europy" - podkreślił.
"W XX w. Polska pokazała wyjątkową odwagę, ponieważ przeciwstawiła się brutalnej okupacji nazistowskiej, nie wspominając o powstaniu w getcie w 1943 r. i powstaniu warszawskim w 1944 r." - powiedział William. "Catherine i ja byliśmy bardzo poruszeni, kiedy odwiedziliśmy dzisiaj Muzeum Powstania Warszawskiego z panem prezydentem i pierwszą damą. Wiemy, że będzie podobnie jutro, gdy odwiedzimy obóz koncentracyjny Stutthof" - zaznaczył książę Cambridge. "To przypomnienie o cierpieniu narodu polskiego, ale również o Holokauście" - dodał.
William podkreślił też, że po drugiej wojnie światowej Polska musiała stawić czoła dyktaturze komunistycznej. "Ale w 1989 r. - punkcie kulminacyjnym wspaniałego odrodzenia narodowego, któremu przewodziła Solidarność - zrzuciła kajdany komunistyczne i znowu zajęła miejsce jednego z czołowych krajów europejskich" - mówił. W jego ocenie było to wyjątkowe osiągnięcie, które "stanowiło potwierdzenie polskiej odwagi i charakteru".
Książę Cambridge podkreślił, że Polska i Wielka Brytania mają co świętować. "Jesteśmy partnerami w NATO i po raz pierwszy od drugiej wojny światowej brytyjskie oddziały stacjonują w Polsce"- mówił. Zwrócił uwagę, że język polski jest drugim najczęściej słyszanym w Wielkiej Brytanii; wychowywane są też tam dzieci, które czują się jednocześnie Polakami i Brytyjczykami.
Dziękował za ciepłe powitanie w Polsce, a parze prezydenckiej za gościnę.
Książę William odczytał też list od swojej babci. Królowa przypomniała w nim, że wraz z małżonkiem księciem Filipem gościła w Polsce w 1996 r. "Wtedy byliśmy świadkami ciepłej gościny zarówno w Warszawie, jak i w Krakowie. Cieszę się, że para książęca będzie mogła doświadczyć tego samego - zarówno w Warszawie, jak i w Gdańsku" - napisała królowa Elżbieta.
"W 1996 r. mówiłam o niezwykłej głębi stosunków polsko-brytyjskich, które sięgają tysiąc lat wstecz. Dlatego też z wielką przyjemnością mogę powiedzieć, że przyjaźń między naszymi dwoma narodami, między naszymi dwoma krajami od tamtego czasu coraz bardziej się wzmacnia. Nie mam wątpliwości, że w najbliższych czasach będzie się ona jeszcze rozwijała" - podkreśliła królowa.
William i Kate w poniedziałek rozpoczęli trzydniową wizytę w Polsce. Zostali powitani przez parę prezydencką, następnie spotkali się na Krakowskim Przedmieściu z warszawiakami. Brytyjska para książęca odwiedziła Muzeum Powstania Warszawskiego w towarzystwie prezydenta Dudy i jego małżonki. Obie pary spotkały się z weteranami drugiej wojny światowej oraz bohaterami powstania warszawskiego. Para książęca odwiedziła też inkubator przedsiębiorczości w wieżowcu Warsaw Spire, gdzie swoje centra mają firmy technologiczne i start-upy.
Drugi dzień William i Kate spędzą w Gdańsku. Wizyta gości zakończy się w środę prywatnym spotkaniem w Belwederze z parą prezydencką. Następnie para książęca uda się do Berlina.
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.