Dwóch młodych Palestyńczyków zginęło w sobotę wieczorem w starciach z izraelskimi siłami bezpieczeństwa w pobliżu Jerozolimy.
Zabici to dwaj palestyńscy chłopcy w wieku 17 i 18 lat.
W piątek w podobnych starciach w Jerozolimie i na Zachodnim Brzegu zginęło trzech Palestyńczyków, a kilkuset zostało rannych. Tego samego dnia 19-letni Palestyńczyk zabił trzech Izraelczyków na jednym z żydowskich osiedli niedaleko Ramallah na Zachodnim Brzegu Jordanu.
Starcia między Palestyńczykami a izraelskimi siłami bezpieczeństwa wybuchły tydzień temu po tym, jak izraelskie władze zainstalowały bramki z wykrywaczami metalu przy wejściach na Wzgórze Świątynne w Jerozolimie.
Izrael zaostrzył środki bezpieczeństwa po zastrzeleniu 14 lipca przy jednym z wejść na Wzgórze Świątynne dwóch policjantów przez trzech izraelskich Arabów.
Nowe rygory są zdaniem Arabów próbą rozszerzenia kontroli Izraela nad Wzgórzem Świątynnym - miejscem świętym zarówno dla żydów, jak i dla muzułmanów.
Eskalacją przemocy w Jerozolimie i na Zachodnim Brzegu Jordanu zajmie się w poniedziałek, na nadzwyczajnym posiedzeniu, Rada Bezpieczeństwa ONZ.
Palestyński prezydent Mahmud Abbas ogłosił w piątek zamrożenie kontaktów z Izraelem, dopóki nie zostaną cofnięte nadzwyczajne środki bezpieczeństwa wprowadzone przez izraelskie władze wokół miejsc świętych na Starym Mieście w Jerozolimie.
Wzgórze Świątynne, gdzie stała Świątynia Jerozolimska, dla muzułmanów jest trzecim najświętszym miejscem, po Mekce i Medynie; stamtąd prorok Mahomet miał wstąpić do nieba. Obecnie wznosi się tam muzułmańskie sanktuarium Kopuła na Skale oraz meczet Al-Aksa. Terenem administruje Jordania, ale Izrael sprawuje kontrolę nad dostępem.
Zgodnie ze statusem tego miejsca żydzi mają prawo je odwiedzać, ale nie wolno im się tam modlić.
Liczące ok. 15 hektarów Wzgórze Świątynne góruje nad Ścianą Płaczu, dawnym murem oporowym od strony zachodniej, który jest jedyną pozostałością po zburzonej przez Rzymian Świątyni Jerozolimskiej. Dla żydów z całego świata jest to najświętsze miejsce, gdzie mogą się modlić.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.