Szwajcarscy ratownicy powiadomili we wtorek o odnalezieniu ciał trojga narciarzy, zaginionych po zejściu w niedzielę dwóch lawin w dolinie Diemtig, 40 km od Berna. Tym samym liczba ofiar śmiertelnych lawin wzrosła do siedmiu.
W niedzielę pierwsza lawina porwała grupę narciarzy, a druga - ratowników, którzy spieszyli im z pomocą. Spod śniegu wydobyto w niedzielę zwłoki jednej osoby i ośmiu żywych ludzi, ale troje - w tym lekarz-ratownik - zmarło później w szpitalu. Zła pogoda uniemożliwiła aż do wtorku poszukiwania trzech zaginionych osób.
Jak powiedział rzecznik służb ratowniczych Theo Maurer, w tym dniu odnaleziono ciała obywateli Szwajcarii - kobiety i mężczyzny, oraz obywatela Niemiec.
Władze przypominają, na początku sezonu narciarskiego i po obfitych opadach śniegu w ostatnich dniach, o podwyższonym ryzyku lawin w szwajcarskich Alpach.
W akcji bierze udział ponad 150 strażaków zawodowych i OSP i inne służby.
A to z racji wspólnej w tym roku daty obchodów Wielkiej Nocy.
"Niech światło pokoju promieniuje na całą Ziemię Świętą i na cały świat."
W 2024 r. do Izraela przyjechał niecały milion turystów z zagranicy; w 2019 r. - ponad 4,5 mln.
Zorganizowano też ponad 100 protestów wymierzonych w Elona Muska.
Premier Izraela: nie skapitulujemy przed żądaniem Hamasu, by zakończyć wojnę