Po tragicznych nawałnicach na Pomorzu w całej Polsce trwają wizytacje obozów harcerskich. W Łódzkiem też.
Obozowiska odwiedzają przedstawiciele policji, straży pożarnej, kuratorium, a także osoby odpowiedzialne za zarządzanie kryzysowe. Takie działania podjęto również w województwie łódzkim. Służby sprawdzają stan bezpieczeństwa m.in. na obozach Stowarzyszenia Harcerstwa Katolickiego „Zawisza”, zorganizowanych w Lesie Głuchowskim w powiecie skierniewickim.
Na obozie szkoleniowym odpoczywa 34 przyszłych drużynowych. To oni w przyszłości odpowiadać będą za bezpieczeństwo powierzonych im pod opiekę harcerzy. Dzisiaj ćwiczą i uczą się odpowiednich zachowań. Przeprowadzono już próbną ewakuację obozu oraz szkolenie w zakresie BHP dotyczące zdarzających się najczęściej na takich obozach wypadków. Namiestnik harcerzy Michał Kuczaj podkreśla, że sprawy bezpieczeństwa są na obozie bardzo ważne. Harcerze mają opracowany dokładny plan działań w razie zagrożenia. - Na sygnał rogu wszyscy uczestnicy przybiegają na plac apelowy. Zastępowi sprawdzają stan osobowy i natychmiast opuszczamy obóz do bezpiecznego miejsca - podkreśla.
Wizytujący obozowisko Krzysztof Janecki, dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Urzędu Wojewódzkiego w Łodzi, uważa, że obóz jest bezpieczny. Pod względem zabezpieczenia przeciwpożarowego obóz sprawdzali także przedstawiciele straży pożarnej, policji i kuratorium.
Harcerze mają także stały kontakt z tzw. konsultantem meteorologicznym . Jest wyznaczona osoba, która śledzi mapy pogody i doniesienia o zagrożeniach.
Więcej o kontrolach w 35. numerze "Gościa Łowickiego" na 3 września.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W wywiadzie dla Fox News ocenił, że porozumienie z Rosją na temat wojny "wyłania się".
UNICEF: przemoc wobec nieletnich przybiera często drastyczną postać.
Unijni przywódcy planują w lipcu szczyt z przywódcą Chin Xi Jinpingiem w Pekinie
Białoruski funkcjonariusz w mundurze uczestniczył w probie forsowania polskiej granicy.
Zdaniem lidera Konfederacji sprawą powinna zająć się też Państwowa Komisja Wyborcza.
Pomijając polityczny wymiar tego wydarzenia, który Polacy różnie mogą oceniać... To trzeba zobaczyć.
Zaatakowali samo centrum miasta, zabijając 34 i raniąc 117 osób