Służby Rumunii i Bułgarii zatrzymały na Morzu Czarnym 217 migrantów, którzy próbowali nielegalnie przedostać się do Rumunii - poinformowała rumuńska straż graniczna.
Do zatrzymań doszło w piątek wieczorem. Statek turystyczny przewożący 97 migrantów z Iranu i Iraku, który płynął blisko rumuńskiego wybrzeża, przycumowano w porcie Mangalia w okręgu Konstanca. Na pokładzie było 40 mężczyzn, 21 kobiet i 36 dzieci.
W oddzielnej rumuńsko-bułgarskiej akcji w piątek na Morzu Czarnym zatrzymano statek rybacki ze 120 migrantami. Do zatrzymania doszło w pobliżu miasta Szabła na północy Bułgarii. Statek wraz z pasażerami przekazano Turcji.
Władze w Bukareszcie obawiają się, że Morze Czarne stanie się alternatywnym szlakiem dla nielegalnych imigrantów, którzy chcą dotrzeć do Europy. Przez Morze Czarne migranci przedostają się do Rumunii z Turcji.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.