Motocykl eksplodował w środę rano przed budynkiem ataszatu wojskowego Jordanii w Paryżu - poinformował przedstawiciel placówki, nie podając szczegółów. Potwierdził jedynie doniesienia jordańskiej agencji prasowej, że w wybuchu nie ucierpiał personel misji.
Ambasada Jordanii we Francji oświadczyła, że nie traktuje tego wybuchu jako celowego ataku.
Francuskie MSW potwierdziło, że przed budynkiem jordańskiego ataszatu doszło do wybuchu motocykla, ale nie wiadomo jeszcze, jakie są przyczyny tej eksplozji.
Prezydent USA Donald Trump stwierdził, że był bardzo niezadowolony z izraelskiego ataku.
Co najmniej 25 osób zginęło, a ponad 600 zostało rannych w trakcie antyrządowych protestów.
Na nadzwyczajnym posiedzeniu zbiera się rząd. Zaplanowano odprawę w BBN.