Około 220 miejsc oferuje bezdomnym Caritas Diecezji Sosnowieckiej. W okresie zimowym na miejsca noclegowe zamieniają się także świetlice i korytarze w noclegowniach i domach dla bezdomnych.
W Dąbrowie Górniczej przy ul. Łącznej od niedawna przygotowano także 12 miejsc dla kobiet. Prócz nich w tym miejscu dach nad głową znajdzie 38 mężczyzn. W Dąbrowie Górniczej – Ząbkowicach (Aleja Zwycięstwa 6) może przenocować ponad 50 mężczyzn, a w Będzinie – Łagiszy (obok elektrowni) 45. Sosnowiecki dom przy ul. Kaliskiej 25 może przyjąć ponad 75 mężczyzn. Domy przy ul. Łącznej w Dąbrowie i Kaliskiej w Sosnowcu na miejsca noclegowe zaadoptowały świetlice i korytarze. – Zasadniczo przyjmujemy na dłuższy pobyt osoby ze skierowaniem z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Jednak kiedy jest mróz na kilka noclegów przyjmiemy każdego. Problemem jest jednak brak chęci niektórych osób, które ryzykują zamarznięcie, pozostając na dworze. Nie są to jednak osoby ubezwłasnowolnione i nie można ich zmusić do przyjścia do nas – opowiada ks. Stefan Wyporski, dyrektor Caritas w Sosnowcu. Podkreśla, że każdy z punktów dla bezdomnych oferuje ciepłą herbatę i kanapkę. Domy w Dąbrowie Górniczej (Aleja Zwycięstwa) i Będzinie dodatkowo prowadzą kuchnie, przygotowując obiady. W sumie codziennie jest ich wydawanych około 200.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.