Na zakończenie XXII Seminarium Śląskiego wyróżnienie marszałka województwa otrzymał Hartmut Koschyk.
W Kamieniu Śl. zakończyło się XXII Seminarium Śląskie, którego temat w tym roku brzmiał: „Sami swoi? Wielokulturowość we współczesnej Europie”.
- Nie sposób podsumować bogactwa wątków i treści podejmowanych podczas tegorocznego seminarium. Myślę, że najlepszą pointą będą słowa arcybiskupa Alfonsa Nossola o tym, że obcość oznacza wrogość, a inność - ubogacenie. Chodzi o to, żeby obcych zamieniać w innych - powiedział na zakończenie Lucjan Dzumla, dyrektor Domu Współpracy Polsko-Niemieckiej.
Podczas trzech dni obrad, dyskusji i spotkań w Kamieniu Śl. kilkudziesięciu naukowców i publicystów z Polski i Niemiec rzeczywiście poruszyło tak wiele tematów, że nie sposób ich nawet pobieżnie streścić. Sam program seminarium zajmuje 8 stron... W tym roku podjęto niezwykle gorący temat wielokulturowości, swojskości i obcości. Oczywiście, pojawiły się jak zawsze - zgodnie z ideą i początkami seminarium - wątki polsko-niemieckie, ale równie obszernie prezentowane były różne aspekty ogólnoeuropejskiej dyskusji na temat migracji, uchodźców, politycznych i prawnych rozwiązań tej kwestii, a także moralnych wyzwań, jakie ona stawia.
Podczas sesji popołudniowej ostatniego dnia seminarium Harmtutowi Koschykowi, pełnomocnikowi Rządu Federalnego Niemiec do Spraw Wysiedlonych i Mniejszości Narodowych, wręczono odznaczenie marszałka województwa opolskiego „Za zasługi dla województwa opolskiego”.
- To postać szczególna, wybitny polityk i osobowość dużego formatu. Jego zasługi dla porozumienia polsko-niemieckiego i jedności europejskiej są nie do przecenienia. Przez wszystkie lata w tym kontekście wyjątkowo leżała mu na sercu sytuacja mniejszości niemieckiej w Polsce. Między innymi dzięki jego staraniom powstał Dom Współpracy Polsko-Niemieckiej - powiedział wicemarszałek województwa Roman Kolek, wręczając wyróżnienie.
- Województwo opolskie jest częścią mojej tożsamości. Związki pomiędzy częściami mojej rodziny, które pozostały na Górnym Śląsku, i tymi, które wyjechały do Niemiec, pozostawały zawsze żywe, a wizyty mojej rodziny ze Śląska w Niemczech miały na mnie decydujący wpływ - powiedział H. Koschyk, ze wzruszeniem dziękując za wyróżnienie i wspominając swoje pierwsze (dopiero wtedy możliwe) wizyty w Polsce po upadku komunizmu, spotkania z premierami RP, abp .Nossolem i bp Czają.
- Województwo opolskie zawsze będzie ważne na mapie Polski. Kiedyś powiedziałem, że droga z Berlina do Warszawy prowadzi przez Opole. I dzisiaj to powtarzam - powiedział wyróżniony polityk, poseł CSU do Bundestagu w latach 1990-2013, który pełnił wiele odpowiedzialnych funkcji rządowych.
W imieniu biskupa opolskiego Andrzeja Czai list gratulacyjny Hartmutowi Koschykowi wręczył ks. Piotr Tarlinski, duszpasterz mniejszości narodowych i etnicznych diecezji opolskiej.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.