Ciało 65-letniej kobiety i jej o trzy lata starszego męża znaleźli policjanci wezwani do jednego z mieszkań w Jastrzębiu-Zdroju. Wszystko wskazuje na to, że mężczyzna udusił żonę, a później popełnił samobójstwo - podała w piątek policja.
Rzeczniczka jastrzębskiej komendy mł. asp. Bogusława Dudek powiedziała PAP, że do rodzinnej tragedii doszło w jednym z mieszkań na osiedlu Gwarków. W czwartek wieczorem policję zadzwoniła 45-letnia córka małżeństwa, która nie mogła wrócić do mieszkania ani nawiązać kontaktu z rodzicami.
"Na miejsce natychmiast skierowani zostali policjanci, którzy z pomocą straży pożarnej wyważyli drzwi do mieszkania. Wewnątrz znaleźli dwa ciała - kobiety i mężczyzny. Jak wynika ze wstępnych ustaleń policjantów, 68-letni mężczyzna prawdopodobnie udusił 65-letnią kobietę, a następnie popełnił samobójstwo" - powiedziała Dudek.
Na miejscu pracowali policjanci pod nadzorem prokuratora. Grupa operacyjno-śledcza, która zabezpieczyła ślady. Prokurator zarządził już wykonanie sekcji zwłok obojga małżonków.
Według policji, tłem zabójstwa były najprawdopodobniej nieporozumienia rodzinne. Małżeństwo było w separacji. Dudek zaznaczyła, że dokładne okoliczności zdarzenia wyjaśni śledztwo.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.