Za mało doceniamy fakt, że mamy własne, niepodległe państwo - powiedział PAP wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Jarosław Sellin. Z okazji 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości zapowiedział powstanie muzeów m.in. Jana Pawła II i Józefa Piłsudskiego.
"Mamy pewien deficyt w docenianiu faktu, że mamy własne, niepodległe państwo. Polacy ze swoim doświadczeniem politycznym bardzo często musieli działać czy żyć wbrew państwu, przeciw państwu, to jeszcze mocno w nas siedzi. Utożsamienie wolności, niepodległości, realizowania własnych aspiracji z faktem posiadania własnego, niepodległego państwa cały czas potrzebuje pewnego wzmocnienia" - uważa wiceminister kultury.
Sellin podkreślił, że "warto budować poczucie wspólnotowości wokół szacunku i radości z posiadania własnego, niepodległego państwa".
"Chcemy, żeby w ramach tych obchodów celebrować nie tylko dokładną rocznicę 11 listopada 2018 roku, ale też powstania śląskie, wielkopolskie, odzyskanie dostępu do morza, wojnę polsko-bolszewicką, Bitwę Warszawską, ukształtowanie granicy wschodniej w ramach Traktatu Ryskiego, czy ukształtowanie granicy zachodniej poprzez przyłączenie części Śląska do Polski" - powiedział Sellin. "Tych wydarzeń jest dużo i ten program jest tak pomyślany, żeby robić go w wymiarze lokalnym, regionalnym, centralnym i międzynarodowym również" - dodał.
Wiceminister kultury mówił także o projektach, które są realizowane w ramach Programu Wieloletniego "Niepodległa" na lata 2017-2021, którego koordynatorem jest Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. "Konferencje, seminaria, gry miejskiej, zabawy uliczne, przypominanie bohaterów, notacje dotyczące bohaterów, odnowa miejsc pamięci" - wymieniał Sellin kolejne elementy programu obchodów.
"Cieszy mnie to, że właśnie oddolnie jest taki duży odzew, bo wniosków (o dofinansowanie - przyp. red.) mieliśmy w 2017 roku ponad tysiąc, a w związku z tym w 2018 roku myślę, że będziemy ich mieli kilka tysięcy. Będzie bardzo trudna praca komisji konkursowej, żeby ocenić, które wnioski są najwartościowsze i które warto dofinansować" - zaznaczył wiceszef MKiDN.
Sellin zwrócił uwagę, że do programu "Niepodległa" mogą wejść także "różnego rodzaju inicjatywy, które nie potrzebują dofinansowania". W takich wypadkach będą one korzystały z logo programu. "To logo jest ciekawe. Zaprojektował je osobiście Józef Piłsudski, bo to jest po prostu słowo niepodległa, napisane jego charakterem pisma w kilku listach" - wyjaśnił.
Wiceminister kultury ocenił, że trwałą pozostałością po obchodach 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości będą muzea. "Nowe muza opowiadające o polskiej historii i o pewnych fragmentach polskiej historii, czy postaciach ważnych z polskiej historii, bo wbrew temu, co się sądzi Polsce, bardzo dużo w tej materii jeszcze brakuje" - uważa Sellin.
"My przecież nie mamy Muzeum Historii Polski, które by zsyntetyzowało całość polskich dziejów, dopiero je budujemy i ono będzie otwarte w latach realizacji tego programu ("Niepodległa" - przyp. red.) na warszawskiej Cytadeli. To będzie największe, historyczne polskie muzeum" - przypomniał wiceminister kultury.
Jak mówił, Polacy nie mają jeszcze muzeów dedykowanych "dwóm najważniejszym Polakom w tysiącletniej historii". "Polacy niezmiennie od dwudziestu paru lat, wskazują, że najważniejszym Polakiem w tysiącletniej historii jest święty Jan Paweł II - a on nie ma swojego muzeum. Muzeum w Wadowicach jest tylko muzeum opowiadającym o dzieciństwie i młodości, ale nie ma opowieści o tej wielkiej postaci w całokształcie, więc takie muzeum dopiero będzie otwierane w Wilanowie. Nie mamy muzeum o drugiej postaci, którą Polacy wskazują, jako najważniejszej w polskiej historii, czyli Józefa Piłsudskiego, akurat najważniejszego też, jeśli chodzi o odbiór przez Polaków, najważniejszego polityka zasłużonego dla odzyskania tej niepodległości w roku 1918 i też takie muzeum będzie otwarte w najbliższych latach w Sulejówku" - dodał Sellin.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.