Po sprzedaży kamienicy na Noakowskiego 16 nie byłem już właścicielem, więc sprawą się dalej dokładnie nie interesowałem - powiedział we wtorek przed komisją weryfikacyjną Andrzej Waltz. Oświadczył, że nie miał wpływu na podwyżki czynszów.
Komisja we wtorek kontynuuje rozprawę dotyczącą nieruchomości przy Noakowskiego 16. W poniedziałek komisja przesłuchała b. szefa BGN Marcina Bajkę oraz lokatorów kamienicy. Gronkiewicz-Waltz w poniedziałek nie stawiła się jako świadek - oświadczyła, że odmawia zeznań jako świadek, bo sprawa dotyczy jej męża. We wtorek do godz. 14 komisja przesłuchała dwoje kolejnych byłych lokatorów kamienicy. Obecnie jako stronę komisja słucha męża prezydent stolicy - Andrzeja Waltza.
Sebastian Kaleta pytał Waltza, czy słyszał on kiedykolwiek o problemach lokatorów zreprywatyzowanej kamienicy. "Czy w ogóle dotarły do pana informacje o problemie lokatorów w jakichkolwiek źródeł? Czy miał pan świadomość, co mogło spotkać mieszkańców Noakowskiego po reprywatyzacji?" - pytał. "Z tego, co słyszałem mieli problemy" - odpowiedział Waltz. Dodał, że nie reagował na informacje o problemach lokatorów.
Kaleta pytał też, czy Waltz zwracał się do organów administracji publicznej w sprawie tej kamienicy. "Tutaj wielokrotnie świadkowie mówili, że różnego rodzaju informacje przesyłali do CBA, prokuratury itd. Nikt z tym nic nie robił. (...) Panowie mówią, że powinienem wiedzieć, bo to jest medialnie rozpowszechnione. Wobec tego ja mówię, że tak samo powinna wiedzieć prokuratura i CBA. Pan uważa, że ja mam lepsze środki niż prokuratura i CBA razem i moje prywatne śledztwo powinienem przeprowadzić, bo oni nic nie robią" - odpowiedział Waltz.
Kaleta pytał też, czy Waltz wyrażał zgodę na podwyżkę czynszów w kamienicy po przejęciu jej przez spadkobierców. Waltz odparł, że od momentu zawarcia umowy w październiku 2006 r. ze spółką Fenix, "nie interesował się tymi sprawami". Oświadczył, że nie miał wpływu na te podwyżki.
Wtedy Kaleta przytoczył wypowiedź Waltza z grudnia 2006 r. o podwyżkach czynszów: "Czy wyście zwariowali, robić coś takiego na dwa tygodnie przed wyborami? Można się zastrzelić". "Jak rozumiem, pana zdumienie wzbudził nie fakt samej podwyżki, ale to, że dzieje się to w okresie wyborczym" - dodał Kaleta.
"Ta moja wypowiedź, którą pan cytuje, czyli zaskoczenie, świadczy o tym, że nie wiedziałem o tym" - padła odpowiedź. Waltz zaznaczył, że wszystkie decyzje "wymagały wspólnego działania wszystkich spadkobierców". Dodał, że większości nawet nie znał.
Pytany przez komisję zaprzeczył także, aby znał podejrzanych w sprawach warszawskich reprywatyzacji mecenasów Roberta N. i Grzegorza M. oraz zajmującego się obrotem zreprywatyzowanymi nieruchomościami Marka M.
Na obchody 1700. rocznicy Soboru Nicejskiego. Odbędą się one w Izniku niedaleko Stambułu.
Według śledczych pożar był wynikiem podpalenia dokonanego na zlecenie wywiadu Federacji Rosyjskiej.
Ryzyko, że obecne zapasy żywności wyczerpią się do końca maja.
Decyzja jest odpowiedzią na wezwanie wystosowane wcześniej w tym roku przez więzionego lidera PKK.
To efekt dwustronnych rozmowach ministerialnych w weekend w Genewie.
„Proszę was, abyście świadomie i odważnie wybrali drogę komunikacji pokoju”
Referendum w sprawie odwołania rady miejskiej jest nieważne ze względu na zbyt niską frekwencję.