Malejące dostawy pomocy humanitarnej w stanie Górny Nil w Sudanie Południowym narażają na jeszcze większe ryzyko ponad 60 tys. dzieci, które już cierpią z powodu niedożywienia.
O dramatycznej sytuacji w rejonie poinformował w miniony czwartek Światowy Program Żywnościowy ONZ i UNICEF. Biały Nil jest głównym korytarzem dostaw pomocy humanitarnej do Górnego Nilu, jednak nasilone walki w rejonie powodują, że żadna pomoc żywnościowa nie dociera do tego obszaru od prawie miesiąca.
World Food Program i UNICEF obawiają się, że bez podjęcia pilnych działań, obecne zapasy żywności wyczerpią się do końca maja.
„Dzieci już są pierwszymi, które cierpią w sytuacjach kryzysowych. Jeśli nie dostarczymy dostaw żywności, prawdopodobnie będziemy świadkami eskalacji niedożywienia w obszarach, które już są na granicy wytrzymałości”, powiedziała Mary-Ellen McGroarty, przedstawicielka WFP w Sudanie Południowym.
W ostatnich tygodniach transporty rzeczne z dostawą tysięcy ton żywności i środków odżywczych zostały zmuszone do zawrócenia z powodu sytuacji w rejonie. Wstrzymanie dostaw spowodowane zostało obawą o ich zrabowanie przez walczące strony.
„Niechętnie podjęliśmy bezprecedensowy krok, wstrzymując dostawy z obawy, że nie dotrą one do dzieci, które ich potrzebują, z powodu trwających walk, grabieży i zakłóceń na szlaku rzecznym”- powiedział Obia Achieng, tymczasowy przedstawiciel UNICEF w Sudanie Południowym.
Stan Górnego Nilu ma jeden z najwyższych wskaźników niedożywienia w Sudanie Południowym. W ciągu ostatniego pół roku w kraju ponad 300 tys. dzieci dotkniętych było umiarkowanym lub ciężkim niedożywieniem Obszar ten musi również poradzić sobie z epidemią cholery.
Niestety od lutego 2025 r. nastąpił gwałtowny wzrost przemocy w regionie. Doprowadziło to do zwiększenia liczbę przesiedlonych rodzin oraz spotęgowało trudną już sytuację niepewność żywnościową.
Do eskalacji doszło w obliczu rosnących napięć między prezydentem Sudanu Południowego Salvą Kiirem a jego rywalem, pierwszym wiceprezydentem Riekiem Macharem. Obecna sytuacja zagraża porozumieniu pokojowemu z 2018 r., które położyło kres trwającej tam od 2013 r. wojnie domowej w kraju.
"Rosyjski przywódca Władimir Putin powinien zgodzić się na taką umowę".
Prezydent USA przekroczył swe pełnomocnictwa - uznał Federalny Sąd ds. Handlu Międzynarodowego.