Międzynarodowa Federacja Saneczkarska (FIL) postanowiła, że niedzielna rywalizacja olimpijska w jedynkach mężczyzn odbędzie się w Whistler na skróconej trasie.
Decyzja ta ma związek ze śmiertelnym wypadkiem na piątkowym treningu, w którym zginął 21-letni zawodnik gruziński Nodar Kumaritiszwili. Mężczyźni wystartują na obiekcie Whistler Sliding Centre z punktu wyznaczonego dla saneczkarek. Przed zawodami odbędą się dwa ślizgi treningowe.
21-letni Gruzin, przy prędkości około 140 km/h, wypadł z sanek i uderzył w nieosłoniętą podporę dachu. Stracił przytomność. Lekarze podjęli natychmiastowa akcję reanimacyjną - sztuczne oddychanie i masaż serca, a osiem minut po wypadku w pobliży toru wylądował helikopter, który zabrał zawodnika do szpitala. Lekarze nie zdołali jednak ocalić mu życia.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.