Wiele orłów przednich żyjących w Karpatach wiosną może zrezygnować z lęgów. Wszystko przez śnieżną i mroźną zimę. Podobnie mogą zachować się także inne gatunki ptaków - uważa Marian Stój z Komitetu Ochrony Orła.
"Orły po ciężkiej zimie mogą nie przystąpić do najbliższego sezonu lęgowego. W konsekwencji nie będzie nowego przychówku. Podobnie zapowiada się także w innych populacjach ptaków" - powiedział w poniedziałek Stój.
Przypomniał, że podobne przypadki zdarzały się po trudnych zimach m.in. w latach 60. i 80.
Od kilku tygodni w Karpatach orły przednie w poszukiwaniu pokarmu schodzą w niższe partie gór. "W dolinach przesiadują na drzewach. Czatują i polują na drobne zwierzęta. Nie gardzą też padliną, np. resztkami po polowaniu wilków na jelenie" - mówił ornitolog.
W Polsce żyje około 35 par orłów przednich. Najwięcej, bo ponad 30 par, bytuje w Karpatach - głównie w Beskidzie Niskim i Bieszczadach. Poza Karpatami można je spotkać także na Mazurach.
Długość ciała orła przedniego przekracza 80 cm, a rozpiętość skrzydeł - dwa metry. Ptak gniazduje w miejscach niedostępnych, w koronach wysokich drzew lub na skałach.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.