Kamil Stoch jest liderem po pierwszej serii konkursu Pucharu Świata w skokach narciarskich w Trondheim. Prowadzący w klasyfikacji generalnej i cyklu Raw Air Polak wylądował na 146. metrze, ustanawiając rekord obiektu. Drugi jest Norweg Robert Johansson - 145,5 m.
Stoch jako jedyny z całej stawki skakał z belki startowej numer jeden. Pozostali zawodnicy oddawali próby z podwyższonego o jeden stopień rozbiegu.
Do czwartku rekord skoczni Granasen - 143 m - należał do Austriaka Michaela Hayboecka i Japończyka Noriaki Kasaiego. Jako pierwszy tego dnia poprawił go Johansson, a trzykrotny mistrz olimpijski wylądował o pół metra dalej od Norwega.
Trzeci na półmetku jest Austriak Stefan Kraft - 134 m.
Z biało-czerwonych w czołowej "10" plasuje się jeszcze Dawid Kubacki, który po uzyskaniu odległości 135,5 m jest ósmy. Wszyscy pozostali reprezentanci kraju także zakwalifikowali się do drugiej serii. Maciej Kot zajmuje 11. miejsce - 135,5 m, Piotr Żyła 14. - 134,5 m, Stefan Hula 17. - 130 m, a Jakub Wolny 27. - 127,5 m.
Blokady nałożone przez Jama’at Nusrat al-Islam wal-Muslimin.
Innym z zagrożeń jest zagospodarowanie emocji dla zysku z wykorzystaniem AI.
Od początku września USA przeprowadziły już 10 nalotów na statki i łodzie rzekomych przemytników.
Kraje V4, gdy występowały wspólnie, zawsze odnosiły sukces w UE.
Zdaniem gazety władca Kremla obawia się także zamachu stanu.