Kamil Stoch od zwycięstwa rozpoczął udział w finałowych zawodach Pucharu Świata w skokach narciarskich ma mamucim obiekcie w słoweńskiej Planicy. To ósma wygrana w tym sezonie i 30. w karierze zdobywcy Kryształowej Kuli.
Drugi był Norweg Johann Andre Forfang, a trzeci Austriak Stefan Kraft.
Stoch awansował na trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej lotów narciarskich, za ósmym w piątek Norwegiem Andreasem Stjernenem i czwartym Robertem Johanssonem. Polak triumf w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata zapewnił już sobie kilka dni temu w norweskim Vikersund.
Trzykrotny mistrz olimpijski i zwycięzca tegorocznej edycji Turnieju Czterech Skoczni prowadził już po pierwszej serii, gdy doleciał do 245. metra. Później przyznał, że lądowanie trochę mu nie wyszło. "Czułem się tak, jakby ktoś mi wcisnął 50 kg na plecy. Ale może jutro uda się dalej i ładniej lądować" - dodał.
Tyle samo osiągnął Johansson, ale otrzymał dużo niższe noty za styl i tracił do Polaka 4,9 pkt.
W finale Stoch uzyskał 234 m i - znowu - bardzo wysokie noty za styl. Choć pół meta dłuższy drugi skok mieli Forfang i wracający do wysokiej formy Austriak Stefan Kraft, to przy nazwisku triumfatora cyklu wyświetliła się "1".
Wygrana na "mamucie" potwierdza dominację Stocha w końcówce sezonu. Dopiero po raz trzeci w karierze wygrał konkurs w lotach. Wcześniej uczynił to w 2011 roku właśnie w Słowenii oraz przed rokiem w Vikersundzie.
Na dziewiątej pozycji zakończył zawody Dawid Kubacki, który osiągnął 224,5 m i 220 m. 21. był Stefan Hula, a 29. Jakub Wolny, który skacząc w pierwszej serii 211,5 m ustanowił rekord życiowy.
Największym pechowcem w ekipie trenera Stefana Horngachera był Maciej Kot, który zajął 31. miejsce po lądowaniu na dwusetnym metrze. Polak skakał w trudnych warunkach, przy wietrze w plecy.
Głównie dzięki zwycięstwu Stocha biało-czerwoni na siedem punktów zbliżyli się do zajmujących drugie miejsce w Pucharze Narodów Niemców i o tej pozycji rozstrzygnie praktycznie sobotnia "drużynówka". Prowadzenie Norwegów jest niezagrożone.
Poza sobotnią rywalizacją zespołów, w niedzielę - na pożegnanie z sezonem - skakać będzie tylko najlepsza "30" Pucharu Świata, w tym pięciu Polaków.
Wyniki: 1. Kamil Stoch (Polska) 455,9 (245,0/234,0) 2. Johann Andre Forfang (Norwegia) 452,2 (242,0/234,5) 3. Stefan Kraft (Austria) 443,0 (238,0/234,5) 4. Robert Johansson (Norwegia) 438,8 (245,0/227,5) 5. Anders Fannemel (Norwegia) 433,1 (230,5/233,0) 6. Richard Freitag (Niemcy) 431,2 (234,5/232,0) 7. Junshiro Kobayashi (Japonia) 426,2 (230,5/224,0) 8. Andreas Stjernen (Norwegia) 422,5 (228,5/221,5) 9. Dawid Kubacki (Polska) 416,8 (224,5/220,0) 10. Robert Kranjec (Słowenia) 412,7 (214,5/232,5) ... 21. Stefan Hula (Polska) 390,0 (208,0/220,5) 29. Jakub Wolny (Polska) 347,0 (211,5/194,5) 31. Maciej Kot (Polska) 184,2 (200,0) Klasyfikacja generalna PŚ (po 21 z 22 zawodów): 1. Kamil Stoch (Polska) 1343 pkt - zdobywca Kryształowej Kuli 2. Richard Freitag (Niemcy) 1030 3. Daniel-Andre Tande (Norwegia) 925 4. Andreas Wellinger (Niemcy) 813 5. Stefan Kraft (Austria) 801 6. Robert Johansson (Norwegia) 790 7. Johann Andre Forfang (Norwegia) 789 8. Dawid Kubacki (Polska) 623 9. Andreas Stjernen (Norwegia) 620 10. Markus Eisenbichler (Niemcy) 573 ... 13. Stefan Hula (Polska) 410 14. Piotr Żyła (Polska) 399 21. Maciej Kot (Polska) 249 36. Jakub Wolny (Polska) 73 73. Tomasz Pilch (Polska) 1 Klasyfikacja PŚ w lotach: 1. Andreas Stjernen (Norwegia) 212 pkt 2. Robert Johansson (Norwegia) 200 3. Kamil Stoch (Polska) 150 4. Daniel-Andre Tande (Norwegia) 140 5. Stefan Kraft (Austria) 134 6. Johann Andre Forfang (Norwegia) 110 ... 14. Dawid Kubacki (Polska) 44 16. Stefan Hula (Polska) 42 18. Piotr Żyła (Polska) 36 38. Maciej Kot (Polska) 8 Klasyfikacja Pucharu Narodów: 1. Norwegia 6526 pkt 2. Niemcy 5504 3. Polska 5397 4. Austria 3392 5. Słowenia 2876 6. Japonia 2402
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.