Skąd agresja względem celibatu?

Znany niemiecki psychiatra i teolog, wychodzi od stwierdzenia, że „w ostatnich dziesięcioleciach w dyskusji na temat celibatu słyszy się zwykle z ust mniej oświeconych współczesnych, że 'wyrzeczenie się' płciowości nie jest czymś naturalnym”. Tymczasem, przypomina autor, „pojęcie tego, co naturalne, zostało w naszych czasach nadużyte na rozmaite sposoby i manipulowane ideologicznie”.

„Sprzeczne z `naturą' było zawołaniem bojowym totalitarnych dyktatur przeciwko religii i wszystkiemu, co szło z nią w parze. Nie można powiedzieć, aby ta tradycja kulturowa oskarżenia o 'nienaturalność' została zarzucona. W ten sposób stosuje się, zupełnie bezwiednie, starą sztuczkę nazistów i dyskryminuje celibat jako 'sprzeczny z naturą', choć w gruncie rzeczy zdrowemu człowiekowi powinno być zupełnie obojętne, czy inni ludzie rezygnują z płciowości dobrowolnie bądź z powodu choroby to przecież ich własna sprawa” – mówił niemiecki psychiatra.

Zwrócił uwagę, że „masowa agresja, z jaką przypuszczane są te ataki, z punktu widzenia psychologii jest oznaką, że to sam atakujący może mieć jakiś problem ze swoją płciowością, do którego jednak nie chce się przyznać nawet przed samym sobą”. Według Lütza płciowość nie jest nigdy 'naturalna' w prymitywny sposób”. Jeśli chodzi o celibat, to staje się on „nienaturalny”, gdy „samotna egzystencja staje się egoizmem samym w sobie bądź narcystyczną inscenizacją siebie”, czego jednak, dodaje, „nie może czasem uniknąć także człowiek żonaty”.

Urodzony w 1954 r. Manfred Lütz niemiecki lekarz, teolog jest autorem poczytnych książek. Jego wydana w 2007 r. książka "Bóg - mała historia Największego" przez wiele tygodni znajdowała się na liście bestsellerów w Niemczech. Lütz należy do Rady Zarządzającej Papieskiej Akademii Życia. Ponadto jest członkiem Papieskiej Rady ds. Świeckich oraz konsultorem (doradcą) Kongregacji Duchowieństwa.