Podróżnik Marek Kamiński modlił się dziś na tamie we Włocławku, gdzie zabójcy ks. Jerzego Popiełuszki wrzucili jego ciało do Wisły. W ramach Zimowej Ekspedycji Wisła – znany polarnik przemierza samotnie Wisłę kajakiem. Dziś przeprawi się przez Zalew Włocławski.
Podróżnik ukląkł przed krzyżem upamiętniającym męczeńską śmierć ks. Popiełuszki, przeżegnał się oraz modlił się przez chwilę w ciszy. Beatyfikacja tego kapłana odbędzie się 6 czerwca w Warszawie.
Marek Kamiński wyruszył w samotny spływ kajakiem 6 marca w okolicach Oświęcimia na tzw. kilometrze zerowym Wisły.Celem jego samotnej ekspedycji jest promocja Wisły, nazywanej królową polskich rzek. 7 marca – odwiedził klasztor benedyktynów w Tyńcu, gdzie został zaproszony na śniadanie wraz z mnichami oraz uczestniczył we Mszy świętej.
Wyprawa - o łącznej trasie 959 kilometrów zakończy się w Gdańsku. Do tej pory Kamiński przepływał ok. 90 km dziennie. Podróżnik nocuje w namiocie na brzegach Wisły. Jego kajak wraz ze sprzętem i żywnością waży ok. 150 kilogramów.
Kamiński już w czasie studiów uczestniczył w spływach kajakowych po wielu polskich rzekach. Podczas swoich podróży miał też okazję pływać po najdzikszych rzekach świata, takich jak Amazonka czy Usumacinta.
46-letni Marek Kamiński po raz pierwszy na świecie zdobył w jednym roku (1995) dwa bieguny Ziemi. Zasłynął także podróżą na bieguny z niepełnosprawnym chłopcem Jasiem Melą. Jest założycielem fundacji swojego imienia, która wspiera osoby dotknięte przez los.
"Czuję się prawdopodobnie tak, jak Polacy, gdy wybrano św. Jana Pawła II."
Ustalenia, które pozwalają na wwóz większości ukraińskich towarów do UE bez cła tracą moc 6 czerwca.
Mieszkańcy regionów terroryzowanych przez zbrojne bandy założyli w stolicy "obóz protestacyjny".
Malijskie Siły Zbrojne (FAMA) wraz z rosyjskimi najemnikami aresztowały ok 100 mężczyzn.
Turecka policja zatrzymała 97 studentów Uniwersytetu Bosforskiego w Stambule .
Specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy gen. Keith Kellogg mógł dokonać nadinterpretacji.