Księża pomagali w przemycie...

O przemycie nielegalnych wydawnictw i maszyn do drukowania w czasach PRL, w który często zaangażowani byli księża, czytamy w obszernym tekście Pawła Sowińskiego na łamach Polityki.

Autor artykułu pisze o transportach z zagranicy, w których pod pozorem pomocy charytatywnej dostarczano książki, powielacze, w gromnicach np. ukrywano mikrofilmy. "Niektóre przesyłki przyjeżdżały do Polski niespodziewanie albo winne miejsce, niż przypuszczali krajowi odbiorcy. Nazwiska obdarowanych bywały zaszyfrowane, część dostaw nie miała żadnego konkretnego adresata. W obawie przed Służbą Bezpieczeństwa, ale też chyba z chęci objęcia pomocą charytatywną różnych części kraju, transporty trafiały coraz do innego kościoła. Część sprzętu przepadała bez wieści, część trafiła w ręce przypadkowych osób, ale było to w tych okolicznościach nieuniknione. Bez wsparcia Kościoła - trzeba wyraźnie podkreślić - cała ta akcja przemytnicza nie byłaby w ogóle możliwa" - czytamy.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
28 29 30 31 1 2 3
4 5 6 7 8 9 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30 31
1 2 3 4 5 6 7
32°C Czwartek
wieczór
27°C Piątek
noc
22°C Piątek
rano
30°C Piątek
dzień
wiecej »