Młodzi z różnych zakątków świata: USA, Pakistanu, Hong Kongu, Polski, Irlandii, Anglii i innych, wspólnie podjęli się zadania opracowania komentarzy z oficjalnej grupy na Facebooku tak, aby powstał tekst uzupełniający.
Zwyczajna Forma Rytu Rzymskiego
O co więc prosimy Kościół? Pragniemy większej czci dla celebracji Eucharystii i szacunku wobec tradycyjnych praktyk. Prosimy o kompleksową zmianę. Pokornie prosimy Kościół, aby realnie wymagał, by nasza modlitwa w swej formie w pełni odzwierciedlała naszą wiarę i wyjaśniał, co to oznacza w dzisiejszych czasach.
Pokornie prosimy o popularyzowanie i podtrzymanie nauki w zakresie właściwej muzyki liturgicznej, potwierdzenie prymatu chorału gregoriańskiego i polifonii z odniesieniem do miejscowych tradycji muzycznych i stosownych innowacji w muzyce liturgicznej. Prosimy, aby tam, gdzie grana jest współczesna muzyka, sprzyjała ona modlitwie i kontemplacji. Prosimy, aby stosować mniej muzyki współczesnej, czy takiej, która jest niestosowna ze względu na jej styl czy płytką treść. Prosimy również, aby kościoły parafialne sprzyjały kulturze, która wspiera i naucza nabożnej muzyki. Żarliwie modlimy się, aby katolickie szkoły i instytucje wspomagały naukę śpiewów mszalnych, chorału gregoriańskiego, polifonii, a także współczesnych pieśni uwielbienia w stosownej oprawie. Takie poglądy na współczesną muzykę liturgiczną, i inną, zostały już wskazane i wyjaśnione w dziele Papieża Emeryta Duch liturgii i innych. To i pokrewne mu dzieła powinny być popularyzowane tak, aby nawet laicy wiedzieli jak obchodzić się z muzyką sakralną.
Te same obawy można rozpatrywać w świetle innych sporów liturgicznych, lecz skoro są one najwyraźniej widoczne w postaci muzyki, postanowiliśmy skupić się właśnie na niej.
Inne formy Mszy
Wielu z nas, po zetknięciu się ze Zwyczajną Formą, znalazło spokój i posilenie także i w Nadzwyczajnej Formie Rytu Rzymskiego. Odkryliśmy kwitnące wspólnoty gorliwych katolików, zarówno starszych jak i młodych, którzy kochają Kościół i Jego tradycje. Odkryliśmy wspólnoty przepełnione ogniem misjonarskiego zapału, co doprowadziło nas do umocnienia w naszej wierze. Inni zostali posileni przez odnowioną angielską duchowość rytu Ordynariatu Anglikańskiego lub przez mistyczną Boską Liturgię Katolickich Kościołów Wschodnich. Niestety nie dla wszystkich z nas te opcje są dostępne. Dla wielu doświadczenie innych form liturgicznych odbywa się przez filmiki online, osobiste uczestnictwo zaś bywa trudne. Wielu pokonuje duże odległości, by móc regularnie uczestniczyć we Mszy, która jest odpowiedzią na żar w ich sercach, a inni zaś nie mają tej możliwości. Wierzymy że te liturgie, szczególnie Nadzwyczajna Forma, tam gdzie jest celebrowana, są wśród najpiękniejszych sposobów, w jaki modlitwa liturgiczna Kościoła może odzwierciedlać wiarę
Doświadczamy rozkwitania wspólnot, które uznały Nadzwyczajną Formę jako integralną część życia parafialnego, jak również ich poważnego sukcesu w zatrzymaniu młodych katolików w Kościele, ich ewangelizacji i wspieraniu powołań do kapłaństwa i życia konsekrowanego. Wierzymy, że wspieranie rozwoju tych i podobnych tradycyjnie ukierunkowanych wspólnot, zarówno w rycie łacińskim jak i w rytach wschodnich, może prowadzić do wielkiej odnowy Kościoła.
Mając to na uwadze i rozeznając potencjał Nadzwyczajnej Formy do wzbudzania wielkiej żarliwości w sercach katolików, nawet tych niepraktykujących, prosimy o jej szerszą dostępność. Prosimy, aby Nadzwyczajna Forma była udostępniana nie tylko w odpowiedzi na apele zorganizowanych grup wiernych, lecz także była organizowana bez usilnego i długotrwałego proszenia tak, żeby więcej ludzi mogło poznać i pokochać tę formę. Prosimy, aby regularna celebracja Nadzwyczajnej Formy była ustanowiona nawet tam, gdzie nie ma jeszcze dużej stałej grupy domagającej się jej wprowadzenia. Mamy nadzieję, że pewnego dnia każda parafia oferująca Zwyczajną Formę będzie również oferować Nadzwyczajną Formę – nie jako konkurencję względem tej pierwszej, ale jako jej uzupełnienie dla tych, którzy pragną tej starodawnej i nabożnej formy Mszy. Prosimy o realną możliwość czczenia Boga w obydwu formach rytu rzymskiego, ponieważ każda z nich umożliwia kult i oddawanie czci dostosowane do innych temperamentów i uczuciowości. Wierzymy, że większe włączenie Nadzwyczajnej Formy do parafialnego życia, zwłaszcza kiedy może być celebrowana w jej bardziej uroczystych formach (Missa Cantata i Missa Solemnis), jest jednym z głównych sposobów, dzięki którym nasze pragnienie przywrócenia sakralności może zostać spełnione. Prosimy także, żeby inne możliwości, takie jak środowiska rytu wschodniego, były wspierane. Kościół jest pełen wielu bogatych tradycji liturgicznych, a fakt, że niewiele z nich jest dzisiaj praktykowanych, jest zasmucający. Prosimy o te rzeczy nie z powodu niechęci do Zwyczajnej Formy, lecz ze względu na nasze przekonanie, że w innych formach Mszy istnieje głęboka i znacząca katolicka duchowość, z której każdy może czerpać. Wierzymy, że Zwyczajna Forma czerpie z wpływu Nadzwyczajnej, a Nadzwyczajna czerpie z wiedzy i zrozumienia, jakie przynosi znajomość Zwyczajnej Formy, a z kolei cały ryt łaciński czerpie z rytów wschodnich i tak dalej. Te formy, kiedy są względem siebie w ten sposób komplementarne, wzajemnie się wzbogacają i wzbogacają nasze parafialne i diecezjalne społeczności. Poddajemy pod rozwagę Kościoła to, że zniechęcenie do Nadzwyczajnej Formy i innych elementów naszego liturgicznego bogactwa pozbawia nas cennych narzędzi z arsenału środków ewangelizacji i pogłębiania wiary, dlatego pokornie prosimy, żeby były one szeroko wspierane. Pod każdym względem my, wierna katolicka młodzież z całego świata, zwyczajnie pragniemy zobaczyć w liturgii to, co św. Paweł propagował w swojej pracy prawie 2000 lat temu: dobro, czystość, prawdę i piękno.
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.