Trwa światowy tydzień działań na rzecz migrantów, który stanowi część papieskiej kampanii „Dzielić Podróż”.
Została ona zainicjowana przez Franciszka we wrześniu ubiegłego roku na rzecz solidarności z migrantami. Akcja łączy się bezpośrednio ze Światowym Dniem Uchodźcy, który ma miejsce 20 czerwca.
Zapraszamy was do zobaczenia na własne oczy migrantów, posłuchania ich historii i podzielenia się waszymi – zachęca przewodniczący Caritas Internationalis, kard. Luis Antonio Tagle. Sekretarz generalny tej organizacji Michel Roy dodaje, że osoby, które wiele wycierpiały i nadal cierpią potrzebują spotkać się z ludźmi otwartych serc. Akcja zakłada wspólne gotowanie i posiłki, co ma pomóc zbliżyć się wzajemnie poprzez dialog. Jest także swoistym apelem do polityków.
"Oczywiście, że istnieją problemy spowodowane globalizacją, ale migranci w sposób bezpośredni doświadczają konsekwencji tych problemów. Przemieszczają się, ponieważ nie mogą już mieszkać w swoich domach. To są migracje przymusowe, a nie w celach turystycznych – mówi Radiu Watykańskiemu sekretarz Caritas Internationalis Michele Roy. – Tak więc migranci nie mogą być uważani za ludzi, którzy są winni tym problemom, jest wręcz odwrotnie. To, o co zabiegamy w tej kampanii to: «Proszę, otwórzcie drzwi, otwórzcie umysły i serca». Prosimy również polityków, aby instrumentalnie nie «wykorzystywali» migrantów, jakby stanowili problem. Prosimy, przede wszystkim o realizację polityki gościnności, która będzie po prostu ludzka. Po drugie, zachęcamy do rozwiązania problemów, które powodują, że ludzie uciekają ze swoich ziem".
Światowy tydzień działań na rzecz migrantów obchodzony jest od 17 do 24 czerwca.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.