Rusza największa rzeźnia w Polsce

Nowy zakład wybudowano od zera kosztem ponad 120 mln zł. Pierwszy ubój jest planowany na 19 kwietnia. Zdolności przerobowe zakładu sięgają 80 tys. świń na tydzień (10-12 tys. dziennie, 1000 na godzinę), do końca 2010 r. zakład ma osiągnąć poziom 60 tys. sztuk tygodniowo. Docelowo zakład ma zatrudniać 1,2 tys. osób, jednak początkowo będzie tam pracować 600-800 ludzi. Ubojnia ma sprzedawać mięso zarówno na rynek krajowy, jak i na eksport.

Wejście na rynek tak dużego gracza prawdopodobnie zaostrzy konkurencję w branży. Andrzej Pawelczak, rzecznik grupy Animex podkreśla, że łączne moce zakładów ubojowych trzody chlewnej w Polsce od lat zdecydowanie przekraczają zapotrzebowanie rynku.

Piero Pini, właściciel Pini Polonia, a także zakładów we Włoszech i na Węgrzech, nie ukrywa, że jego firma chce pozyskiwać żywiec głównie w Polsce, jednak jego biznes plan przewiduje zakup surowca również za granicą, w przypadku gdyby podaż w kraju była niewystarczająca.