Radek Malinowski chce zdobyć dwa pięciotysięczniki Kaukazu: Kazbek i Elbrus. Drogę do Gruzji i Rosji pokona praktycznie na rowerze. Wszystko po to, by wesprzeć wychowanków świetlic prowadzonych przez Fundację Szczęśliwe Dzieciństwo.
Wyruszył 9 lipca z parkingu przed archikatedra lubelską. Pierwszego dnia pokonał 197 km. – To całkiem sporo na mój amatorski, kolarski styl – mówi Radek Malinowski. – Człowiek ma różne ograniczenia, taka podróż jest dobrym sprawdzianem – dodaje. Pierwszy kemping rozbił nad zalewem Czyste koło Biłgoraja. – Dziś mam zamiar dojechać do Słowacji. To będzie dobra rozgrzewka przed Rumunią. Dziękuję wszystkim życzliwym ludziom, którzy przyczynili się do zorganizowania tej akcji – dodaje. Jak się dowiedzieliśmy, podróżnik już znalazł pierwszego sponsora; to człowiek, któremu opowiedział o swojej wyprawie i jej celu.
Na co dzień R. Malinowski jest wychowawcą w jednej ze świetlic Fundacji Szczęśliwe Dzieciństwo. - Poprzez swoją wyprawę będzie promował wychowanie oparte na wartościach, rozwijaniu pasji i zainteresowań. Równolegle nasza fundacja będzie prowadziła zbiórkę pieniędzy na profilu facebookowy „ Rowerem na Kazbek i Elbrus – wyprawa Radka Malinowskiego”. Zebrane środki zostaną przeznaczone na świetlicowe działania sportowe grupy 12 chłopców w wieku szkolnym, których trenuje właśnie Radek Malinowski – tłumaczy Marcin Czakon z Fundacji Szczęśliwe Dzieciństwo. Osoby zainteresowane mogą śledzić wyprawę Radka oraz wpłacać pieniądze na stronie www.fsd.lublin.pl.
Fundacja Szczęśliwe Dzieciństwo od blisko 30 lat prowadzi w Lublinie dwa ośrodki, gdzie ich wychowankowie mogą rozwijać swoje zainteresowania i pasje. Podstawowym założeniem jest wsparcie wychowanków, nie tylko w jego doraźnych problemach, ale przede wszystkim poprzez długofalowe oddziaływania programu wychowawczego. Do każdej placówki codziennie uczęszcza ok. 30 dzieci w wieku szkolnym. Zajęcia odbywają się w godz. 15.00-19.00. Placówki proponują ciekawe zajęcia rozwijające umiejętności i zainteresowania dziecka, pomoc w odrabianiu lekcji oraz uczestnictwo we wspólnocie kierującej się wartościami ważnymi dla rozwoju wszechstronnego dziecka.
Tym razem, by pomóc dzieciom, postanowił wykorzystać swoją pasję. Droga do Gruzji liczy ponad 3500 km. Pierwszą cześć trasy będzie pokonywać na rowerze, następnie samochodem. Trasa prowadzi z Lublina przez Słowację, Węgry, Rumunię, Bułgarię i Turcję. Po 14 dniach dotrze do gruzińskiego Kazbegi, skąd podejmie kolejne wyzwanie – zdobycie pierwszego szczytu – Kazbek (5033 m n.p.m.). Następnie, po przejechaniu do rosyjskiego Terskola, podejmie próbę zdobycia drugiego kaukaskiego giganta – Elbrusa (5642 m n.p.m.).
Radek Malinowski ma 32 lat. Jest absolwentem teologii Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II, ukończył również Wychowanie Fizyczne. Pracuje jako nauczyciel religii w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym oraz jako wychowawca w świetlicy Fundacji Szczęśliwe Dzieciństwo. Od najmłodszych lat pasjonuje się sportem – jest trenerem koszykówki. Nie rozstaje się też z rowerem, w ubiegłym roku przejechał ponad 2 tys. km w drodze do francuskiego Chamonix, skąd podjął udaną próbę zdobycia Mont Blanc.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.