Tej nocy minął rok od trzęsienia ziemi w Abruzji. Liczni mieszkańcy tego włoskiego regionu uczcili tragiczną rocznicę nocną modlitwą.
Dokładnie o godz. 3.32, gdy zebrali się w L’Aquili na placu przed katedrą, jej dzwon uderzył 308 razy. Tyle właśnie było przed rokiem ofiar śmiertelnych. Następnie zgromadzeni przeszli na Mszę do bazyliki na Collemaggio, również silnie uszkodzonej. Podczas liturgii odczytano telegram, który w imieniu Papieża przesłał do tamtejszej diecezji kardynał sekretarz stanu. Ojciec Święty życzy mieszkańcom Abruzji „ludzkiej i społecznej odbudowy opartej na mocnej skale wiary w Chrystusa zmartwychwstałego”. W homilii arcybiskup L’Aquili Giuseppe Molinari przypomniał, że ubiegłoroczna tragedia była w tym mieście największą od trzech wieków. Warto pamiętać, że podczas trzęsienia ziemi w 1703 r. zginęło tam ponad 3 tys. osób.
Niepokój budzą zapowiedzi redukcji liczebności amerykańskich wojsk w Europie.
Sąd ws. prowokacji wobec ks. Popiełuszki chce przesłuchać zastępcę dyr. Departamentu IV MSW
Decyzja wywołała oburzenie wśród części lokalnej społeczności.
Nabożeństwo drogi krzyżowej znane w dzisiejszej formie - 14 stacji - sięga XVII w.
Będzie z tego m.in. 40 tys. świątecznych paczek dla potrzebujących.
Pełnił posługę biskupa pomocniczego archidiecezji łódzkiej przez ponad 25 lat.