Jeden z przywódców rosyjskiej opozycji został zatrzymany przed swoim domem w Moskwie z nieznanych powodów.
"Dwie godziny temu Nawalny został zatrzymany przed swoim domem. Obecnie przebywa na komisariacie policji w (dzielnicy) Daniłowskiej. Nie powiedzieli, dlaczego został zatrzymany. Odebrali mu telefon" - napisała na Twitterze krótko po południu Kira Jarmysz, rzeczniczka polityka.
Nawalny, demaskujący korupcję bloger i głośny krytyk prezydenta Władimira Putina, wezwał Rosjan w wielu miastach kraju do protestów 9 sierpnia przeciwko podniesieniu wieku emerytalnego. Krok ten w rosyjskim społeczeństwie spotkał się z dużym sprzeciwem.
42-letni Nawalny w ostatnich miesiącach był wielokrotnie zatrzymywany i skazywany na kary aresztu, w tym w maju za rolę, jaką odegrał w zorganizowaniu wymierzonych w Putina demonstracji w ponad 90 miastach i miejscowościach pod hasłem "On nie jest dla nas carem", związanych z zaprzysiężeniem tego autorytarnego polityka na nową kadencję prezydencką.
W marcu Putin odniósł zwycięstwo w wyborach prezydenckich, przedłużając swoje rządy o kolejne sześć lat.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.