Brazylijski ranczer, oskarżony o zlecenie zabicia amerykańskiej misjonarki i obrończyni biednych rolników w Amazonii, został w poniedziałek wieczorem skazany w powtórnym procesie na 30 lat więzienia.
Vitalmiro Moura zlecił jej zamordowanie, gdyż blokowała mu przejęcie ziemi przekazanej przez rząd biednym osadnikiom w amazońskiej dżugli. Zabójstwo katolickiej zakonnicy wstrząsnęło całą Brazylią.
73-letnia Dorothy Stang, pochodząca z Dayton w stanie Ohio, mieszkała od 30 lat w Brazylii, w zachodniej części stanu Para. Zajmowała się projektami socjalnymi i opiekowała biednymi rolnikami tego regionu, mimo protestów wielkich właścicieli ziemskich i przedsiębiorców zajmujących się eksploatacją lasów.
12 lutego 2005 roku Rayfran das Neves Sales, bezpośredni sprawca zabójstwa, zastrzelił zakonnicę w chwili, gdy czytała Biblię. Za tę zbrodnię otrzymał od Moury 50 tysięcy reali (25 tysięcy dolarów).
W 2007 roku Moura został skazany na 30 lat więzienia. Sąd wyższej instancji uniewinnił go. Wyrok ten został w ubiegłym roku anulowany ze względu na uchybienia formalne.
W Brazylii, jednym z największych eksporterów produktów rolniczych, w posiadaniu jednego procenta ludności znajduje się 46 proc. terenów uprawnych.
W tle konflikty zbrojne oraz kwestie symboli religijnych i hidżabów.
Sytuacja bezpieczeństwa na Haiti systematycznie pogarsza się od kilku lat.
W tym roku przypada 1700. rocznica pierwszego soboru ekumenicznego w Nicei.
Scholz skrytykował propozycję zwiększenia wydatków na obronność do 3,5 proc. PKB.