11 karetek pogotowia wyjechało w niedzielę rano z Katowic na Słowację, by do polskich szpitali przewieźć poszkodowanych w sobotnim wypadku polskiego autokaru. Dotychczas do kraju wróciło około 50 uczestników wyjazdu.
W sobotę przed południem autokar wiozący studentów geografii z Uniwersytetu Śląskiego do Turcji miał wypadek w miejscowości Dobra Niva niedaleko Bańskiej Bystrzycy. Autokar musiał gwałtownie hamować po tym, jak samochód osobowy zajechał mu drogę; przewrócił się i stoczył z pięciometrowej skarpy - relacjonowała rzeczniczka UŚ Magdalena Ochwat.
Autokarem podróżowało 68 osób. W wypadku 34 osoby doznały obrażeń; 19 z nich zostało w szpitalach, reszta po udzieleniu im pomocy ambulatoryjnej została zwolniona. Około 50 uczestników feralnego wyjazdu już wróciło do kraju.
Karetki, które w niedzielę wyjechały sprzed siedziby Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego w Katowicach, przewiozą do śląskich szpitali 11 osób hospitalizowanych w Zwoleniu.
W słowackich szpitalach pozostanie jeszcze ośmiu pacjentów - siedmiu w Bańskiej Bystrzycy i jedna osoba w miejscowości Żar nad Hronem. Ranni ze szpitala w Bańskiej Bystrzycy wrócą do kraju prawdopodobnie w poniedziałek lub wtorek, po konsultacji z lekarzami.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.