Liczba ofiar poniedziałkowego tornada w Oklahomie wzrosła do pięciu. Co najmniej 58 osób jest rannych, w tym dwie w stanie ciężkim - poinformowały władze stanowe.
Dwie osoby zginęły w stolicy stanu, Oklahoma City, a trzy w położonym dalej na południe hrabstwie Cleveland, gdy po gwałtownym załamaniu pogody przez ten południowy stan przeszły tornada.
Burze spowodowały wypadki drogowe; wraki samochodów zablokowały dwie ważne autostrady międzystanowe. Co najmniej 31 tys. domów pozbawionych jest prądu.
Władze Oklahomy informują o zniszczeniach na północy, wschodzie oraz w centrum stanu.
Tornada przeszły przez tzw. Południowe Równiny (Southern Plains), rejon obejmujący cztery południowe stany USA: Arkansas, Nowy Meksyk, Oklahomę i Teksas.
Służby meteorologiczne ostrzegały przed nadchodzącymi burzami od tygodnia - podaje AP.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.