Szkoda...

Możemy pokazać sobie i światu, że potrafimy różnić się pięknie i na tych różnicach budować. A wszystko wskazuje na to, że będzie jak zwykle, albo jeszcze gorzej.

Obchodzona wczoraj 75 rocznica śmierci Józefa Piłsudskiego i zorganizowana z tej okazji wystawa pod Belwederem przywołały wspomnienie pewnego wydarzenia sprzed dwudziestu dwu lat. W 1988 roku, w Ostrowąsie, obchodzono setną rocznicę urodzin księdza infułata Władysława Matusa. Ten wielki kapłan, działacz społeczny i poseł na sejm, przez wiele lat ukrywał się pod nazwiskiem Józef Malkiewicz. Zainteresowani nie będą mieli większych trudności z odnalezieniem biogramu, tu natomiast chciałbym zwrócić uwagę na jedno wydarzenie, jakie miało miejsce podczas tamtej uroczystości.

Po Mszy św. w sanktuarium Księżnej Kujawskiej (bo tak nazywany jest położony blisko Ciechocinka Ostrowąs) jubilat i goście udali się na posiłek. Jak to jest w zwyczaju pod koniec spotkania przy stole zaczęto wygłaszać przemówienia. Wielu mówców, najwyraźniej chcąc sprawić radość księdzu infułatowi, po kilkakroć wspominało marszałka Piłsudskiego. Za każdym razem, gdy nazwisko to zostało wypowiedziane, na twarzy starca można było zauważyć delikatne drżenie. Jego przyczynę poznano, gdy zabrał głos na zakończenie. Cieszę się – powiedział do zgromadzonych – że przed chwilą padło tyle ciepłych słów pod adresem marszałka, ale proszę pamiętać, że ja należałem do obozu Dmowskiego. Sala zareagowała milczeniem. Część gości musiała poczuć się niesmacznie, choć przyznać trzeba, że jubilat był powściągliwy; część nie zrozumiała wplecionej w podziękowanie uwagi.

Nic dziwnego. Postać marszałka kojarzona jest z odzyskaniem niepodległości, przewrotem majowym, Berezą i sporem o pochówek. Mało kto widzi w nim stronę wielkiej dyskusji ideowej, jaka toczyła się między dwoma głównymi obozami politycznymi Drugiej Rzeczpospolitej. Z jej pytaniami o człowieka nowoczesnego, jego duszę, prawo, stosunek do historii czy relacje z sąsiadami. Co ciekawe, w tej dyskusji (a raczej na jej obrzeżach) sięgano nie tylko po argumenty ideowe. Uczestnicy sporu, w tym również marszałek, posądzani byli także o kolaborację. Jedni mieli działać w zmowie z Niemcami, inni z Rosjanami. Piłsudski miał szczęście. Legenda zwyciężyła pomówienia. Inni mieli go mniej. Umierali w zgryzotach, bez szansy obrony i oczyszczenia.

Pod tym względem niewiele się zmieniło. Choć może to źle napisane. Zmieniło się na tyle, że nie widać na horyzoncie drugiego Brzozowskiego (to akurat ukłon w stronę ś.p. księdza infułata) i nowej Legendy Młodej Polski. Nie zmieniło się natomiast nic w kwestii pomówień i oskarżeń. Ostatnio przekonuję się o tym, otwierając redakcyjną pocztę. Czytając i oglądając przesłane materiały jest mi po prostu przykro. A to dlatego, że akcji wysyłania maili towarzyszy, przynajmniej w części mediów, aplauz dla tworzącego się ruchu obywatelskiego, podnoszącej głowę do góry i budzącej się z letargu Polski. I jak tu się dziwić temu, co o różnicy pomiędzy Polakami i Brytyjczykami napisała z przekąsem jedna z angielskich gazet. Ci ostatni – jej zdaniem – potrafią ze szpiega zrobić bohatera. Polakom łatwiej przychodzi robienie z bohatera szpiega.

Szkoda, bo historia dała nam szansę kolejnej debaty o Polsce. Na miarę tej, jaka toczyła się między dwoma obozami Drugiej Rzeczpospolitej. Możemy pokazać sobie i światu, że potrafimy różnić się pięknie i na tych różnicach budować. A wszystko wskazuje na to, że będzie jak zwykle, albo jeszcze gorzej.

Dla pełnego obrazu i to trzeba napisać na koniec, że wielu dzisiejszych zwolenników marszałka, w tamtym czasie i w tamtym sporze z pewnością należałaby do jego najbardziej zaciekłych wrogów.

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
16°C Poniedziałek
rano
24°C Poniedziałek
dzień
25°C Poniedziałek
wieczór
22°C Wtorek
noc
wiecej »