Abp Joseph Mitsuaki Takami potwierdził, że papież Franciszek odwiedzi w listopadzie Tokio, Hiroszimę i Nagasaki. Wezwał wiernych do współpracy w przygotowaniu papieskiej pielgrzymki. Z papieskiego kalendarza wynika, że będzie to drugi tydzień listopada.
Abp Takami odprawił dziś uroczystą Mszę z okazji 422. rocznicy męczeńskiej śmierci 26 świętych z Nagasaki. W tym najbardziej katolickim mieście w Japonii obchodzono rocznicę męczeńskiej śmierci 26. misjonarzy, zakonników i katechetów, którzy 5 lutego 1597 roku ponieśli męczeńską śmierć przez ukrzyżowanie i przebicie serca włócznią. Ich egzekucja była pierwszą, pokazową egzekucją po wydaniu przez ówczesnego władcę Japonii zakazu szerzenia chrześcijaństwa. Kilkanaście lat później rozpoczęły się w Japonii krwawe prześladowania wyznawców Chrystusa, które trwały ponad dwa i pół wieku.
Cały Kościół japoński obchodzi dziś wspomnienie bł. Justyna Ukona Takayamy. To japoński pan feudalny, który w 1615 r. zmarł z wycieńczenia na banicji w Manili. Wraz z rodziną został wygnany z Japonii za to, że odmówił porzucenia wiary. Ze swoim ojcem prowadził wielkie dzieło ewangelizacji. Wspierał pracę misjonarzy w zachodniej Japonii. Wybudował kilkadziesiąt kościołów i kaplic. Przyczynił się do przyjęcia chrztu przez tysiące ludzi wywodzących się zarówno z klasy samurajów, jak i nizin społecznych. Jako pan feudalny nikogo nie zmuszał do przyjmowania chrztu, ale zalecał swoim podwładnym słuchanie Słowa Bożego, aby sami mogli podjąć decyzję o przyjęciu tego sakramentu. W końcu XVI w. w oparciu o uczynki miłosierdzia otoczył podlegających mu ludzi całkowitą opieką społeczną. Zaangażował się w działalność charytatywną w kółkach miłosierdzia. W czasie wojny domowej po ojcowsku dbał o zdrowie swoich żołnierzy. Był samurajem, dowódcą wojskowym, mężem i ojcem. Był szanowany jako człowiek prawy, nie tylko przez chrześcijan. Żył według zasad wiary. Zmarł 404 lata temu w opinii świętości.
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.