Autorzy projektu, który ma być odpowiedzią na tzw. warszawską kartę LGBT+ i na działania edukatorów seksualnych złożyli w czwartek w Sejmie zawiadomienie o utworzeniu komitetu w sprawie obywatelskiej inicjatywy.
Chodzi o projekt Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej "Stop Pedofilii". Inicjatorem akcji jest Fundacja Pro-prawo do Życia, pełnomocnikiem komitetu Mariusz Dzierżawski, a jego zastępcą Olgierd Pankiewicz.
Marszałek ma 14 dni na wydanie postanowienia o przyjęciu zawiadomienia. W wypadku stwierdzenia braków formalnych zawiadomienia, marszałek, nie później niż w terminie 14 dni od dnia otrzymania zawiadomienia, wzywa pełnomocnika komitetu do ich usunięcia. Od wydania postanowienia rozpoczyna bieg trzymiesięczny termin na zebranie 100 tys. ważnych podpisów.
Autorzy projektu informują, że zakłada on nowelizację art. 200 b kodeksu karnego. Według proponowanych zmian karze grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch będzie podlegał ten, kto publicznie propaguje lub pochwala podejmowanie przez dzieci obcowania płciowego. Jednocześnie ten, kto będzie propagował lub pochwalał podejmowanie przez dzieci obcowania płciowego lub innej czynności seksualnej, działając na terenie szkoły lub placówki oświatowej, będzie podlegał karze pozbawienia wolności do lat trzech.
"Wobec agresywnej promocji homoseksualizmu wśród dzieci i młodzieży oraz forsowania +edukacji+ seksualnej opartej o standardy WHO w polskich szkołach, istnieje pilna potrzeba zwiększenia ochrony prawnej najmłodszych przed demoralizacją i przemocą seksualną" - stwierdził cytowany w materiałach prasowych członek zarządu Fundacji Pro-prawo do Życia i pełnomocnik komitetu Mariusz Dzierżawski.
- Do szkół na terenie całego kraju wkraczają +edukatorzy+ seksualni i aktywiści LGBT, którzy masowo oswajają dzieci z treściami niszczącymi poczucie ich wstydu, który jest naturalną ochroną przed wykorzystywaniem seksualnym. Tego typu działania są wspierane przez władze kolejnych miast, m.in. Warszawy i Gdańska. Musimy się temu przeciwstawić - uważa Dzierżawski.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.