Uniwersytet Papieski Jana Pawła II w Krakowie nie popiera żadnej partii politycznej - podkreślają władze uczelni w specjalnym komunikacie przesłanym dziś KAI. To reakcja na medialne spekulacje po tym jak pięciu profesorów uniwersytetu weszło w skład krakowskiego społecznego komitetu poparcia Jarosława Kaczyńskiego.
Publikujemy treść komunikatu:
Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie z dnia 24 maja 2010 r.
w sprawie informacji prasowej dotyczącej pięciu wykładowców, którzy weszli w skład krakowskiego społecznego komitetu poparcia Jarosława Kaczyńskiego.
Uniwersytet Papieski, jako instytucja kościelna i naukowa, nie popiera żadnej partii politycznej, bowiem naszą misją jest służba prawdzie, nauce i kulturze. W związku z tym inicjatywa wzmiankowanych wykładowców nie jest stanowiskiem Uniwersytetu, tylko ich prywatną działalnością.
ks. prof. dr hab. Jan Maciej Dyduch
rektor
ks. prof. dr hab. Maciej Ostrowski
prorektor
ks. dr hab. Władysław Zuziak, prof. UPJPII
prorektor
Papież wznowił spotkania z przedstawicielami Kurii Rzymskiej.
Fundusz Narodów Zjednoczonych na rzecz Dzieci (UNICEF) alarmuje.
Zdjęcie papieża, bez sutanny i piuski widnieje na pierwszych stronach włoskich gazet.
Porozumienie wyklucza jednak możliwość stawiania tam baz wojskowych.
Właśnie przy wsparciu Rosji wybudowała wojskową bazę lotniczą niedaleko granicy z sąsiadem.
Austen Ivereigh nie wierzy, że Franciszek wkrótce zrezygnuje.