W Słubicach pod Płockiem policja zatrzymała trzech nieletnich, w wieku 14 i 15 lat, którzy włamali się do magazynu z darami dla powodzian. Skradli stamtąd m.in. artykuły chemiczne i zabawki.
Jak poinformował w poniedziałek PAP rzecznik płockiej policji Piotr Jeleniewicz, skradzione przedmioty odzyskano; sprawcy ukryli je w zaroślach.
Nieletnimi włamywaczami zajmie się teraz sąd dla nieletnich. Są to mieszkańcy gminy Słubice, dotkniętej powodzią pod koniec maja, gdy Wisła przerwała wał w Świniarach.
Sprawcy włamali się do magazynu, gdzie składowane są dary dla powodzian, w niedzielę wieczorem. Do budynku weszli zrobionym przez siebie otworem w dachu. O podejrzanych osobach, przeskakujących przez ogrodzenie posesji, na której znajduje się magazyn, poinformowali policję okoliczni mieszkańcy.
"Zdecydowana postawa mieszkańców i podjęte natychmiast policyjne działania pozwoliły szybko ustalić tożsamość sprawców włamania i odzyskać skradzione mienie" - powiedział PAP Jeleniewicz. Zapewnił, iż policja, mimo zaangażowania w działania przeciwpowodziowe, ewakuację ludzi i zabezpieczanie dróg, będzie błyskawicznie reagowała na każdy sygnał o podejrzanych osobach i niepokojących zdarzeniach na terenach dotkniętych powodzią i tych, gdzie woda już ustąpiła. "To obszar stale monitorowany i strzeżony" - podkreślił Jeleniewicz.
Pod koniec maja na terenie gminy Mała Wieś doszło do napadu na konwój przewożący ok. 240 tys. zł banku spółdzielczego; wówczas policyjny śmigłowiec, biorący udział w akcji ratowniczej na terenach powodziowych w okolicach Świniar, pomógł w ujęciu sześciu sprawców kradzieży. Zrabowane wówczas pieniądze udało się odzyskać.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.