Klienci niektórych restauracji, pubów i sklepów w Chorzowie będą mogli w wakacje płacić za towary i usługi nie tylko złotówkami, ale też wprowadzoną czasowo lokalną walutą - dukatami bożogrobców chorzowskich. Moneta ma przypominać o związkach miasta z zakonem bożogrobców.
Zaprojektowane przez Witolda Nazarkiewicza dukaty zaprezentowano podczas poniedziałkowej konferencji prasowej w Chorzowie. W obiegu pojawi się ich 20 tys. sztuk, każda o nominale czterech dukatów.
Wybite w Mennicy Polskiej monety mają 27 mm średnicy. Na ich awersie znajdują się postaci dwóch zakonników, a rewers przedstawia godło Chorzowa Starego. Dukaty nie są pieniędzmi, ponieważ lokalne władze nie mogą ich emitować - to raczej forma bonu towarowego.
Monety będzie można kupić za cztery złote od ósmego czerwca w chorzowskim muzeum i w miejscowym skansenie 12 czerwca - podczas obchodów święta miasta. Jako środek płatniczy posłużą do końca wakacji w kilkunastu oznakowanych sklepach i restauracjach. Po tym czasie chorzowskie dukaty będą miały walor wyłącznie kolekcjonerski.
Początki zakonu bożogrobców sięgają końca XI w., gdy podczas pierwszej wyprawy krzyżowej grupa kanoników zajęła się opieką nad bazyliką Grobu Świętego w Jerozolimie. Do Polski zakonnicy zostali sprowadzeni w 1163 r. przez Jaksę - możnowładcę, który ufundował im klasztor w Miechowie. Nieco później bożogrobcy zostali też sprowadzeni do Chorzowa.
Najstarszy zachowany dokument dotyczący Chorzowa z 1257 r. wskazuje, że książę opolski Władysław zezwolił bożogrobcom na lokację wsi na prawie niemieckim. Zakonnicy przyczyniali się do rozwoju miasta aż do początków XIX w., gdy zostali zsekularyzowani. O związkach Chorzowa z bożogrobcami przypomina m.in. herb miasta, w którym umieszczono połowę czerwonego krzyża patriarchalnego symbolizującego więź z Jerozolimą.
Dukaty to nie jedyna lokalna chorzowska moneta. W ub. roku na podobnych zasadach można było posługiwać się mosiężnymi denarami chorzowskimi. W 2008 r. mieszkańcy Rudy Śląskiej mogli płacić talarami Goduli - monetami wybitymi na cześć żyjącego na przełomie XVIII i XIX w. słynnego przedsiębiorcy Karola Goduli, nazywanego "królem cynku".
Podczas zbliżających się wakacji lokalne monety pojawią się w regionie m.in. również w Katowicach. Monety przedstawiające katowickie osiedle Nikiszowiec, będą promowały Szlak Zabytków Techniki Woj. Śląskiego. Wyemitowane zostaną w dwóch nominałach: bimetalowych 8 Balkanów (15 tys. egzemplarzy) i srebrnych 80 Balkanów (500 egz.)
Balkany (nazwa nawiązuje do kolejki wąskotorowej łączącej do lat 70. ub. wieku osiedla i zakłady przemysłowe w obrębie katowickich dzielnic Giszowiec i Szopienice) zostaną wprowadzone do obiegu 12 czerwca - w święto Szlaku Zabytków Techniki.
Jednak jego poglądy nie zawsze są zgodne z katolickim nauczaniem.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.