Przebaczamy, ale pamiętamy i chcemy, by inni znali naszą historię – mówili bohaterowie z lat 1945-56, którzy podjęli walkę o wolność naszej Ojczyzny. Na Jasną Górę po raz 26. przybyła niewielka już grupa żyjących kombatantów zrzeszonych w Związku Więźniów Politycznych Okresu Stalinowskiego.
Związek kultywuje patriotyczne tradycje walk o niepodległość i sprawiedliwość społeczną, zajmuje się również poszukiwaniem oraz ujawnianiem miejsc kaźni i skrytych pochówków „żołnierzy niezłomnych”. Mówi Stanisław Wnorowski z Rzeszowa: „Moja mama była oficerem WiN-u w stopniu majora i w brygadach wywiadowczych, otrzymała za to wyrok śmierci. W tej chwili kontynuuję działalność tych, którzy odeszli, staram się współpracować z młodzieżą, z wojskiem, robię wykłady na temat żołnierzy wyklętych”.
Nie depczcie przeszłości ołtarzy – apelował ks. kmdr Janusz Bąk, delegat Biskupa Polowego ds. Kombatantów: „Nie możemy zapomnieć o was, drodzy więźniowie polityczni, w olbrzymiej liczbie wiezionych, torturowanych, skazywanych na śmierć przez niesprawiedliwe sądy, skrytobójczo zabijanych, spoczywających w grobach, które trudno odnaleźć. Doświadczałem tego w modlitwie i asyście przy panu profesorze, który odnajdywał te zwłoki na Łączce w Warszawie”.
Do powstałego w 1989 roku Związku Więźniów Politycznych Okresu Stalinowskiego należą m.in. żołnierze Armii Krajowej, Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”, Narodowych Sił Zbrojnych, Batalionów Chłopskich, a także innych struktur polskiego państwa podziemnego oraz osoby, które udzielały pomocy i schronienia prześladowanym.
Usługa "Podpisz dokument" przeprowadza użytkownika przez cały proces krok po kroku.
25 lutego od 2011 roku obchodzony jest jako Dzień Sowieckiej Okupacji Gruzji.
Większość członków nielegalnych stowarzyszeń stanowią jednak osoby urodzone po wojnie.