Wicepremier, minister gospodarki Waldemar Pawlak sądzi, że podpisanie umowy gazowej z Rosją może być kwestią kilku tygodni.
"Przypuszczam, że to może być perspektywa kilku tygodni, bo zbliżamy się do takiego momentu, kiedy trzeba będzie sobie odpowiedzieć, jak będziemy się ogrzewali tej najbliższej zimy" - powiedział Pawlak we wtorek w TOK FM, pytany, kiedy będzie zamknięta sprawa kontraktu gazowego z Rosją.
"Jeżeli nie dojdzie do znalezienia takiego pozytywnego rozwiązania, to będzie pewien problem z dostawami gazu" - przyznał. Pokreślił jednak, że "na razie dostawy gazu są realizowane bez żadnych problemów, tak mówiąc obrazowo często na słowo honoru, ale potrzebne będzie postawienie kropki nad i".
"I to jest sprawa tych najbliższych kilku lat. Być może trzeba będzie mówić o dyskusji czy renegocjacji, żeby te zmiany, dotyczące uzupełnienia dostaw, ograniczyć tylko do kilku lat" - mówił szef resortu gospodarki.
Chodzi o aneks do porozumienia rządów Polski i Rosji, dotyczący zwiększenia dostaw gazu do Polski i wydłużenia ich do 2037 r. Premier Donald Tusk mówił niedawno, że z uwagi na możliwość występowania w Polsce gazu łupkowego, możliwa jest zmiana parafowanego porozumienia z Rosją.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.