W południowo-wschodniej Serbii archeolodzy odkryli dobrze zachowane fragmenty rzymskiej drogi z I wieku - informuje serwis internetowy Monsters and Critics.
Odkrycia dokonano w pobliżu miasta Dymitrowgrad w okręgu Pirot, przy granicy z Bułgarią.
Jak poinformował archeolog Mirosław Lazic, odkryty fragment był prawdopodobnie jednym z głównych traktów Cesarstwa Rzymskiego, łączącym wschodnie prowincje z zachodnią częścią imperium.
Droga o szerokości 8 metrów została zbudowana z dużych kamiennych płyt w połowie I wieku i była w użyciu przez kilka następnych stuleci, prawdopodobnie do VII wieku.
Zdaniem naukowców, droga powstała jako szlak wojskowy, wykorzystywany przez rzymskie legiony do przemarszu między prowincjami. Podczas prac na stanowisku archeolodzy odnaleźli bowiem rozmaite artefakty, w tym końskie podkowy i metalowe części powozów.
Odkrycia dokonano podczas prac wykopaliskowych, towarzyszących budowie autostrady w okolicach Dymitrowgradu. Jak się okazało, planowana trasa w dużym stopniu pokrywa się z trasą rzymskiej drogi sprzed ponad 2000 lat.
Odsłonięty fragment zostanie zabezpieczony, a w przyszłości naukowcy chcą utworzyć na stanowisku park archeologiczny, w którym będą eksponowane wszystkie artefakty odnalezione podczas wykopalisk.
To kolejny cenny artefakt, który zniknął w Egipcie w ostatnim czasie.
Jest on postrzegany jako strategiczne blokowanie Chin w rejonie Pacyfiku.
To już nie te czasy, gdy wojna toczyła się tylko na terytorium Ukrainy.
"Nie wjechaliśmy na terytorium Izraela, ale zostaliśmy siłą zabrani z wód międzynarodowych".
Dokładna liczba uwięzionych przez zawieje turystów nie jest znana.