W południowo-wschodniej Serbii archeolodzy odkryli dobrze zachowane fragmenty rzymskiej drogi z I wieku - informuje serwis internetowy Monsters and Critics.
Odkrycia dokonano w pobliżu miasta Dymitrowgrad w okręgu Pirot, przy granicy z Bułgarią.
Jak poinformował archeolog Mirosław Lazic, odkryty fragment był prawdopodobnie jednym z głównych traktów Cesarstwa Rzymskiego, łączącym wschodnie prowincje z zachodnią częścią imperium.
Droga o szerokości 8 metrów została zbudowana z dużych kamiennych płyt w połowie I wieku i była w użyciu przez kilka następnych stuleci, prawdopodobnie do VII wieku.
Zdaniem naukowców, droga powstała jako szlak wojskowy, wykorzystywany przez rzymskie legiony do przemarszu między prowincjami. Podczas prac na stanowisku archeolodzy odnaleźli bowiem rozmaite artefakty, w tym końskie podkowy i metalowe części powozów.
Odkrycia dokonano podczas prac wykopaliskowych, towarzyszących budowie autostrady w okolicach Dymitrowgradu. Jak się okazało, planowana trasa w dużym stopniu pokrywa się z trasą rzymskiej drogi sprzed ponad 2000 lat.
Odsłonięty fragment zostanie zabezpieczony, a w przyszłości naukowcy chcą utworzyć na stanowisku park archeologiczny, w którym będą eksponowane wszystkie artefakty odnalezione podczas wykopalisk.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.