Żyjemy w czasach, kiedy o zwyczajną normalność trzeba walczyć... Trzeba się bić o zdrowy rozsądek.
Marksizm-leninizm to ideologia zbrodnicza. Zbudowane na niej systemy zaowocowały ludobójstwem. Jednak w codziennym życiu, choć absurdy socjalistycznej gospodarki były uciążliwe, bywały też śmieszne. PRL-owskie komedie naprawdę śmieszą. Straszne, ale niekiedy śmieszne, są także absurdy współczesnej neomarksistowskiej poprawności politycznej, genderyzmu, feminizmu itd. Tym absurdom paradoksalnie ulegają stadnie tzw. celebryci, ludzie kina, a także akademicy. Ale okazuje się, że i wśród nich zdarzają się – i to na najwyższych szczeblach – jednostki nieuświadomione w sprawie walki klasowej o wolność i równość.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |