Kochał Boga i język polski. I że z tej miłości zrodziły się kazania, pobożne pieśni, koronki, godzinki i inne nabożeństwa. Wszystkie pisał po polsku i uczył ich swoich wiernych.
Jego rodzice byli ubogimi mieszczanami, jemu jednak udało się trafić na studia do do Akademii Krakowskiej. Przez lata był też prowincjałem czuwając na domami zakonnymi bernardynów w Polsce. Znany jest jednak przede wszystkim jako poeta. Chciał on swoją twórczością pogłębiać wiarę wszystkich wiernych, nie tylko tych, co znali łacinę.
O bł. Władysławie z Gielniowa posłuchaj w audycji Radia eM
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.