Hiszpania celebruje zwycięstwo

Hiszpania celebruje historyczne zwycięstwo nad Niemcami (1:0) w pófinałowym meczu piłkarskich mistrzostw świata w RPA. "Jestem Hiszpanem, Hiszpanem, Hiszpanem" - rozśpiewał się Madryt i inne miasta po ostatnim gwizdku sędziego na stadionie w Durbanie.

Ulice miast zapełniły się tysiącami kibiców, którzy wyszli z domów, aby wspólnie świętować sukces. Mnóstwo ludzi jest na placach, gdzie ustawiono telebimy, a także w barach z telewizorami. Każda powtórka gola uzyskanego przez Puyola jest celebrowana okrzykami radości.

Na ulicach słychać klaksony samochodów udekorowanych barwami hiszpańskiej drużyny, z okien powiewają narodowe flagi, rozbrzmiewają petardy. Ci, którzy mogli, tuż po zakończeniu meczu rzucili się w ubraniach do basenów, wyrażając w ten sposób radość ze zwycięstwa.

Hiszpanie zapomnieli na razie o problemach. "Kryzys jest teraz w Niemczech" - twierdzą. "Zjedliśmy niemiecką parówkę" - dodają.

"Przejść do tak wysokiego etapu to wydarzenie historyczne" - powiedziała jeszcze przed meczem królowa Sofia, która przybyła do RPA, aby dodać otuchy drużynie. Telewizja hiszpańska podała, że królowa postanowiła pozostać w RPA do niedzieli, aby obejrzeć finałowe spotkanie z Holandią.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
25°C Poniedziałek
dzień
25°C Poniedziałek
wieczór
22°C Wtorek
noc
17°C Wtorek
rano
wiecej »