Polscy coraz bardziej doceniają walory rodzimej żywności; blisko 1/3 zwraca uwagę na rodzime pochodzenie produktu - wynika z raportu Polskiego Monitora Opinii. Dodano, że głównym kryterium zakupu jest cena,a kupujemy głównie w lokalnych sklepach i dyskontach.
To pierwszy raport wchodzącego w skład cyklu badań opinii publicznej w projekcie Polski Monitor Opinii - wspólnej inicjatywy PKO Banku Polskiego, Fundacji Instytutu Badań Rynkowych i Społecznych (IBRiS) oraz Forum Zrównoważonej Technologii. Celem raportu było określenie postaw społeczeństwa i przedstawicieli małego oraz średniego biznesu (sektor MŚP) dotyczących najistotniejszych obszarów związanych z produkcją i sprzedażą polskich produktów żywnościowych.
Według raportu eksport polskich produktów rolno-spożywczych rośnie. Wartość eksportu tych towarów w okresie od stycznia do czerwca 2019 r. wyniosła 15,4 mld euro i była o ponad 8 proc. większa niż rok wcześniej. Dodatnie saldo wymiany wzrosło o około 17 proc., do 5 mld euro. Polska jest liderem w Unii Europejskiej w produkcji m.in. drobiu, jabłek i pieczarek.
Polacy coraz bardziej doceniają wysoką jakość własnych produktów, choć głównym kryterium zakupowym nadal pozostaje cena - tak deklaruje aż 58 proc. respondentów. Z kolei 38 proc. badanych uważa, że czynnikiem determinującym intencje zakupowe jest zarówno skład produktu, jak i data jego przydatności. Patriotyzm konsumencki objawiający się wyborem rodzimych produktów deklaruje co trzeci Polak (30 proc. badanych). Rzadziej zwraca się uwagę na posiadane certyfikaty jakości (19 proc.) oraz rozpoznawalność marki (9 proc.).
Dodano, że wciąż kierujemy się ceną przy wyborze produktów, ale jesteśmy w stanie zapłacić więcej za polską żywność wytworzoną ekologicznie (69 proc. respondentów). To pozwala patrzeć z optymizmem na sytuację tych producentów - twierdzi prezes IBRiS Marcin Duma. Jego zdaniem istotne jest to, iż większość Polaków utożsamia rodzime towary z dobrym smakiem (94 proc.), bezpieczeństwem dla konsumenta (84 proc.) oraz posiadaniem odpowiednich wartości odżywczych (81 proc.).
Z badania wynika, że coraz częściej robimy zakupy w lokalnych sklepach osiedlowych (51,8 proc. badanych). Podobny odsetek (51,3 proc.) deklaruje zaopatrywanie się w towary w dyskontach spożywczych. Dopiero na czwartym miejscu pojawiają się supermarkety i hipermarkety (40,5 proc.).
Badanie zrealizowane zostało od 2 do 6 października 2019 r. przez Fundację IBRiS metodą telefonicznych, standaryzowanych wywiadów kwestionariuszowych wspomaganych komputerowo (CATI), na próbie reprezentatywnej 1100 pełnoletnich mieszkańców Polski.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.