Około 100 ludzi zostało rannych w eksplozji, do której doszło w środę w fabryce we wschodnich Chinach - poinformowała agencja Xinhua.
Do wybuchu doszło około godz. 10 czasu miejscowego w fabryce tworzyw sztucznych w śródmieściu Nankinu w prowincji Jiangsu (Ciangsu).
Była ona najprawdopodobniej spowodowana nieszczelnością w instalacji gazowej. Wybuch spowodował, że zatrzęsły się pobliskie budynki.
Jak informują świadkowie i źródła medyczne rannych przewieziono do szpitali. Są wśród nich przechodnie i pasażerowie przejeżdżającego w pobliżu autobusu.
Jak podkreśla agencja Associated Press w chińskich fabrykach co roku dochodzi do wielu wypadków, w których giną tysiące ludzi.
W ciągu 12 lat istnienia obozu przez KL Dachau i jego podobozy przeszło łącznie ponad 200 tys. osób.
W każdym budynku zagwarantowana będzie izolacja uczestników konklawe.
"To jest demokracja" odpowiadają na krytykę zakwalifikowania AfD jako organizacji ekstremistycznej.