Żołnierzy z "Pomorskiej Jedynki" cechuje nie tylko świetne wyszkolenie, ale i złote serce. Z drawskiego poligonu wracają w powiększonym składzie.
Wszystko za sprawą trójki kociąt, które żołnierze 1 Pomorskiej Brygady Logistycznej z Bydgoszczy odnaleźli podczas ćwiczeń na poligonie w Drawsku Pomorskim. Przemarznięte maluchy szybko podbiły serca wojskowych.
Ze względu na ograniczone możliwości spowodowane warunkami poligonowymi, radzili sobie jak mogli. Zostawiali część przysługującej im żołnierskiej racji wydawanej z batalionowego punktu żywienia, ustalili kolejkę do przynoszenia wody.
Losem kotków zainteresowali się dwaj żołnierze, którzy na co dzień służą w 1 Batalionie Dowodzenia i Zabezpieczenia. Dzięki ich trosce ocalałe zwierzątka znajdą bezpieczną opiekę i dom.
- Nie mam jeszcze żadnego pupila, nie rozważałem tego wcześniej, ale nie mogłem pozostać obojętny na losy bezbronnych istot dlatego jednego z nich postanowiłem przygarnąć i dać mu nowy dom - mówi kpt. Łukasz Pytel, który nie tylko dowodzi kompanią, ale też jest doświadczonym saperem. Często reprezentuje brygadę jako dowódca kompanii honorowej podczas uroczystości patriotycznych w regionie oraz tych centralnych, organizowanych przez Ministerstwo Obrony Narodowej.
Nie było problemu ze znalezieniem imienia dla nowego członka brygady. - Będzie się wabił Opal, tak jak kryptonim ćwiczenia taktycznego z wojskami Dowódcy 1 Pomorskiej Brygady Logistycznej, w którym właśnie braliśmy udział - dodaje oficer.
Dwa pozostałe kotki także znalazły bezpieczne schronienie. - W promieniu co najmniej kilkunastu kilometrów nie było większych zabudowań. Znaleźliśmy kotki w środku lasu, z dala od zamieszkałych przez ludzi rejonów, dlatego pozostałe dwa zabieram ze sobą do Bydgoszczy. Zaopiekuję się nimi do czasu znalezienia im bezpiecznego, ciepłego domu - zapowiada st. kpr Łukasz Jakielaszek, który jest dowódcą drużyny w plutonie inżynieryjnym.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.