84 proc. Polaków chętnie skorzystałoby z produktów w opakowaniach zwrotnych, gdyby były one dostępne - wynika z sondażu ARC Rynek i Opinia. Segregacja odpadów przysparza kłopotów m.in. dlatego, że nie zawsze wiadomo, jak zmieścić w mieszkaniu pięć pojemników - dodano.
"Nie ma tutaj różnic w odpowiedziach w podziale na płeć, miejsce zamieszkania czy wielkość miejscowości. Jedynie widać pewną różnicę przy podziale na wiek - osoby po 35-tym roku życia nieco chętniej odnoszą się do takiego rozwiązania" - napisano w komentarzu do badania.
Jak informuje ARC Rynek i Opinia, jako główny powód potencjalnego korzystania z produktów w opakowaniach zwrotnych Polacy wskazują chęć zrobienia czegoś pozytywnego dla środowiska - to argument szczególnie ważny dla osób z wyższym wykształceniem. Ważny jest również fakt, że w domu gromadziłoby się mniej śmieci - to argument przemawiający szczególnie do kobiet. Zachęcać do tego typu rozwiązań mogłyby również niższe ceny takich produktów oraz niższe opłaty za wywóz śmieci.
"Temat segregacji odpadów jest bardzo żywy w ciągu ostatnich miesięcy. Obowiązująca segregacja pięciu frakcji przysparza Polakom trochę kłopotów, nie tylko dlatego, że nie zawsze wiedzą, jaki odpad do jakiego kosza wrzucić, ale również - jak zmieścić w mieszkaniu pięć pojemników. Dlatego, jak widać z naszego sondażu, Polacy chętnie ograniczyliby liczbę odpadów we własnym domu poprzez korzystanie np. z produktów w opakowaniach zwrotnych" - komentuje cytowany w komunikacie Adam Czarnecki z ARC Rynek i Opinia.
"Jednocześnie fakt, że aż 84 proc. respondentów pozytywnie odniosło się do takiego rozwiązania, a za główną zachętę uznali oni pozytywny wpływ na środowisko pokazuje, że Polacy są coraz bardziej świadomi wpływu produkcji i konsumpcji w tym obszarze" - dodaje Czarnecki.
Badanie zostało zrealizowane przez ARC Rynek i Opinia metodą CAWI (ankiety online na ePanel.pl) w listopadzie br. na reprezentatywnej pod względem wieku, płci, wykształcenia czy miejsca zamieszkania próbie respondentów.
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.