Brytyjski premier Boris Johnson zakazał swoim ministrom udziału w Światowym Forum Ekonomicznym w Davos, gdzie w przyszłym miesiącu, jak co roku zbierze się światowa elita finansowa - poinformował we wtorek wieczorem Reuters powołując się na źródła z Downing Street.
Po czwartkowym zwycięstwie w wyborach do Izby Gmin Johnson kilkakrotnie deklarował, że będzie kierował "rządem ludowym", a jego priorytetem jest odpłacenie za zaufanie, które okazali jego Partii Konserwatywnej wyborcy z przemysłowych okręgów północnej i środkowej Anglii, którzy dotychczas zazwyczaj głosowali na Partię Pracy.
Elementem spłacania tego zaufania ma być szybkie dokończenie brexitu, który był istotnym czynnikiem w zmianie preferencji partyjnych przez tych wyborców.
"Nasza uwaga skupia się na wypełnianiu obietnic złożonych ludziom, a nie na piciu szampana z miliarderami" - mówi cytowane przez Reutera źródło.
Podobną decyzję, zakazującą wyższym członkom swojej administracji uczestnictwa w spotkaniu w Davos, wydał krótko po objęciu urzędu w 2017 r. prezydent USA Donald Trump. Jednak już rok później sam pojechał do Davos.
Odbywające się od 1971 r. w szwajcarskim kurorcie narciarskim Światowe Forum Ekonomiczne co roku gromadzi polityków, liderów biznesu i celebrytów. W 2020 r. odbędzie się ono w dniach 21-24 stycznia.
Usługa "Podpisz dokument" przeprowadza użytkownika przez cały proces krok po kroku.
25 lutego od 2011 roku obchodzony jest jako Dzień Sowieckiej Okupacji Gruzji.
Większość członków nielegalnych stowarzyszeń stanowią jednak osoby urodzone po wojnie.