W centrum Berlina, nieopodal odwiedzanego tłumnie przez turystów dawnego przejścia granicznego Checkpoint Charlie w poniedziałek doszło do napadu rabunkowego na kawiarnię Starbucks. Nieznany sprawca oddał kilka strzałów w lokalu.
Funkcjonariusze policji wyposażeni w broń długą otoczyli okolicę skrzyżowania ulic Friedrichstrasse i Kochstrasse i szukają napastnika. Dziennik „Bild” informuje z kolei o kilku napastnikach.
„Sytuacja jest pod kontrolą” - napisała na Twitterze berlińska policja.
Pracownicy pobliskiej piekarni, którzy jako pierwsi zawiadomili policję, mówią, że widzieli krzyczących ludzi wybiegających ze Starbucksa.
Na miejscu są też antyterroryści z policyjnej jednostki SEK.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.